Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać samochód terenowy, który zakopał się na plaży koło Karwi (Pomorskie). Konieczne było użycie traktora, by go wyciągnąć. Policja ostrzega - wjeżdżanie samochodem na plażę jest zabronione.
Na nagraniu, które otrzymaliśmy od pana Bartłomieja, widać auto marki Land Rover zakopane w piasku, tuż przy brzegu Bałtyku na plaży w Ostrowie koło Karwi. Widać, że aby wyciągnąć samochód z pułapki, konieczna była pomoc plażowiczów oraz traktor.
Samochód został podmyty
- Około godziny 11 ci ludzie przyjechali na plażę zwodować skuter. Podjechali, cofnęli. Gdyby odjechali od razu, nie byłoby problemu. Ale oni zdecydowali się od razu popływać na tym skuterze. W ciągu kilku minut samochód został podmyty. Gdy się zorientowali, ruszyli go wyciągać - opowiada autor nagrania.
Było jednak już za późno. Samochód utknął na dobre. - Na pomoc ruszył im pewien mężczyzna, prawdopodobnie pracownik służby porządkowej, który pomógł im wydobyć samochód ciągnikiem - relacjonuje Reporter 24.
Wjeżdżanie na plażę jest zabronione
Skontaktowaliśmy się z policją. Ta nie otrzymała zgłoszenia w tej sprawie, ale ostrzega, że podobne zachowanie jest karane.
- Wjazd na plażę jest zagrożony mandatem w wysokości 500 złotych. Po zatrzymaniu pojazdu na plaży może dojść do wycieku paliwa. I tutaj sankcje karne mogą wynieść nawet do 5000 zł grzywny - przekazała podkom. Monika Bradke z Komendy Powiatowej Policji w Pucku.
Autor: eŁKa/ak/pm