W wyjątkowy sposób świąteczną niedzielę obchodzili mieszkańcy Nowego Jorku, którzy tłumnie wyszli na ulice Manhattanu, aby wziąć udział w tradycyjnej Wielkanocnej Paradzie Kapeluszy. Barwny korowód niecodziennych nakryć głowy przeszedł Piątą Aleją, jedną z najbardziej reprezentacyjnych ulic miasta. Paradzie przyglądał się Reporter 24 darekny, który zamieścił w naszym serwisie obszerną fotorelację.
Mają przyciągać uwagę
Tysiące ludzi zgromadziło się w niedzielę na nowojorskim Manhattanie, aby zaprezentować "światu" niecodzienne nakrycia głowy. Królowały wymyślne kompozycje kwiatowe, samochody, zwierzęta, ale także klasyczne cylindry czy meloniki. Nie zabrakło także kapeluszy nawiązujących do obchodzonych Świąt Wielkanocnych: zajączków, kurczaczków i tradycyjnych świątecznych pisanek. Zasada była jedna: przyciągnąć uwagę innych. Tradycja organizowanej od blisko 150 lat parady na 5. Alei sięga lat siedemdziesiątych XIX wieku. Była wówczas symbolem amerykańskiej kultury i dobrobytu. Początkowo miała charakter religijny. Ludzie brali w niej udział po mszy świętej w katedrze św. Patryka. Obecnie przyciąga wiernych różnych wyznań, a także niewierzących.
Autor: mmt/aw