Strażacy wyłowili z Wisły w miejscowości Broszkowice (woj. małopolskie) fiata cinquecento. Nurkowie nie znaleźli w środku pojazdu żadnego ciała. Jak się okazało, auto skradziono w nocy z soboty na niedzielę. Informację otrzymaliśmy od serwisu FaktyOswiecim.pl.
Samochód mógł zatopić złodziej
Na miejscu pracuje specjalistyczna grupa ratownictwa wodno-nurkowego. "Badają teren, sprawdzają czy w okolicy nie znajduje się jakieś ciało" – informuje dyżurny straży pożarnej.
To w jaki sposób pojazd znalazł się w rzece ustala policja. Jedna z hipotez mówi, że to mógł być kradziony samochód, który złodziej zatopił specjalnie.
Autor: aolsz//tka