Czerwone światło i samochody skręcające w lewo z przeciwnego pasa ruchu nie powstrzymały kierowcy przed wjechaniem wprost na skrzyżowanie. Niewiele brakowało, by skończyło się wypadkiem. Nagranie z ul. Ostrobramskiej w Warszawie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
- Jak widać, kierujący hondą popisał się bardzo dużą fantazją... Gdyby nie refleks osoby skręcającej z przeciwka, mogłoby się skończyć tragicznie - ocenił pan Piotr, autor nagrania.
Sytuacja została zarejestrowana na skrzyżowaniu Ostrobramskiej z Rodziewiczówny. Na nagraniu widać, jak zapala się zielone światło do skręcających w lewo. Gdy pojazdy ruszają, nagle przez skrzyżowanie przejeżdża honda. Jej kierowca jedzie z dużą prędkością i nic nie zwraca uwagi na czerwone światło zabraniające mu jazdy na wprost, ani na inne samochody, skręcające z Ostrobramskiej w Rodziewiczówny.
Gdyby kierowca skręcającego pojazdu nie poruszał się z niewielką prędkością i w porę nie wyhamował, mogłoby dojść do poważnego zderzenia.
Nagranie zobaczysz także na portalu tvnwarszawa.pl
Autor: kk/b