Blisko 30 goprowców szukało 24-latka, który wyszedł w góry w rejonie Przehyby (Małopolskie). Rodzina straciła kontakt z mężczyzną po południu, po kilku godzinach o pomoc poprosili ratowników GOPR. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.
24-latek przed godziną 13 wyszedł na wycieczkę w góry w rejonie Przehyby.
- Mężczyzna wyszedł w góry pozostawiając w wiosce samochód. Rodzina poinformowała nas po godzinie 19, że od sześciu godzin nie mają z nim kontaktu - powiedział po godzinie 21 w rozmowie z redakcją Mateusz Wiater, ratownik krynickiej grupy GOPR.
Jak dodał, pierwsi ratownicy wyruszyli o godzinie 19:30. W akcję zaangażowanych było około 30 goprowców z grupy krynickiej i podhalańskiej oraz pies tropiący.
- W górach panują obecnie trudne warunki. Wieje silny wiatr, a temperatura sięga -17 stopni Celsjusza - powiedział ratownik.
Kilka minut przed godziną 22Wiater poinformował, że 24-latek się odnalazł. Sam wrócił do domu.
Autor: mj//ank