Policja szuka sprawców kradzieży pieniędzy z bankomatu przy ulicy Witosa w Częstochowie (woj. śląskie). Jak informują służby, na miejscu doszło do wybuchu. Informację i zdjęcia na Kontakt 24 przysłał Franki_82.
Do kradzieży doszło około godz. 3.30 przy ulicy Witosa. - Policję poinformował mężczyzna, który usłyszał wybuch i widział odjeżdżające ciemne auto - powiedziała nam sierż. sztab. Agnieszka Toborek z komendy miejskiej w Częstochowie.
Jak przekazała policjantka, patrol, który pojechał na miejsce, zastał szczątki urządzenia i rozrzucone banknoty. - Miejsce zostało zabezpieczone, oględziny przeprowadzi grupa pirotechników - relacjonowała Toborek.
Skradziona kasetka
Jak poinformowała policjantka, z bankomatu skradziono jedną z kasetek. - W bankomacie były dwie, jednak na tę chwilę nie wiemy, jaka suma została skradziona. Złodzieje użyli materiałów wybuchowych lub gazu, ale to ustalą specjaliści - precyzowała sierż. sztab. Toborek.
Jak dodała, na miejscu nie ma monitoringu, policja nie odnalazła również świadków kradzieży. - Jest jedynie mężczyzna, którego obudził wybuch - podsumowała policjantka.
Autor: kab//tka