Śmiertelny wypadek w Tychach (Śląskie). Kierowca uderzył w barierki, zjechał z drogi, a następnie dachował. 39-latek nie przeżył. Podróżujące z nim dziecko trafiło do szpitala. Pierwszą informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do zdarzenia doszło przed godziną 9 na ulicy Przejazdowej w Tychach.
- Po przyjeździe na miejsce okazało się, że 39-latek kierujący volkswagenem passatem z nieznanych przyczyn zjechał z drogi, uderzył w barierki, dachował i wpadł do rowu - poinformowała aspirant sztabowa Barbara Kołodziejczyk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tychach.
6-letni pasażer w szpitalu
Mężczyzna był reanimowany. Nie udało się go uratować. Samochodem jechało także 6-letnie dziecko, które zostało przewiezione do szpitala.
- Zarządzono sekcję zwłok mężczyzny. Jest jeszcze za wcześnie, by wyrokować, co mogło być przyczyną tego wypadku - powiedziała Kołodziejczyk.
Autor: jw//ank