Dziesięć osób trafiło do szpitala po zderzeniu busa przewożącego niepełnosprawne dzieci i auta osobowego w Poznaniu. Według wstępnych ustaleń policji, to osobówka nie ustąpiła pierwszeństwa nadjeżdżającemu mercedesowi vito. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24 od jednego z kierowców.
Informację o wypadku na ul. Santockiej w rejonie ulicy Dąbrowskiego straż otrzymała przed godziną 7. "Doszło do zderzenia busa przewożącego osoby niepełnosprawne i samochodu osobowego. Na miejsce wezwano siedem zastępów straży pożarnej" - poinformował nas mł. kpt. Michał Kucierski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Poznaniu.
Jak powiedział nam o godz. 9 sierż. sztab. Maciej Święcichowski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, ze wstępnych ustaleń policji wynika, że najprawdopodobniej toyota, która jechała drogą podporządkowaną, nie ustąpiła pierwszeństwa busowi mercedes vito.
Dziesięć osób poszkodowanych
Samochodem osobowym podróżowały trzy osoby - obcokrajowcy. "Busem jechało siedem osób, wśród nich trójka dzieci niepełnosprawnych" - powiedział policjant. Wszystkie 10 osób trafiło do szpitala (wcześniej straż pożarna informowała, że autem osobowym jechały dwie osoby a do szpitala trafiło osiem osób).
Jak powiedział Józef Klimczewski z poznańskiej policji, ranne dzieci są w wieku 7-12 lat. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Autor: js//tka