Policja zatrzymała trzy osoby po tym, jak 23-letni mieszkaniec Piekar Śląskich (woj. śląskie) wykrwawił się w trakcie imprezy. Jak informuje policja, w niedzielę zostały im przedstawione zarzuty nieudzielenia pomocy rannemu. Informację i zdjęcie otrzymaliśmy na Kontakt 24 od Reportera 24 o nicku aro8105.
"Informację o rannym mężczyźnie w jednym z domów w Piekarach Śląskich policjanci otrzymali z pogotowia ratunkowego w piątek około północy. W jednym z mieszkań na terenie miasta trwała impreza alkoholowa" – poinformowała mł. asp. Dagmara Wawrzyniak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Piekarach Śląskich. Dodała, że w pewnym momencie pomiędzy 23-latekiem a jednym z obecnych tam mężczyzn wywiązała się awantura.
W czasie postępowania policjanci ustalili, że 23-latek uderzył prawą ręką w szybę w drzwiach od łazienki i zaczął mocno krwawić. Jedna z uczestniczek imprezy wybiegła przed budynek wzywając pomoc. "Przed posesją stało dwóch mężczyzn, którzy wbiegli za nią do domu. Jeden z nich zaczął wykonywać masaż serca nieprzytomnemu, zakrwawionemu mężczyźnie" – relacjonowała rzeczniczka. W tym czasie na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe. "Lekarz stwierdził głęboką ranę w prawym dole łokciowym – dlatego 23-latek bardzo szybko stracił ogromną ilość krwi, co stało się przyczyną śmierci" – uzupełniła.
Zarzuty dla trzech osób
Policjanci zatrzymali uczestników imprezy, wszyscy byli pijani. Trzy osoby w wieku od 27 do 50 lat usłyszały zarzuty nieudzielenia pomocy, grozi im do trzech lat pozbawienia wolności. "Prokurator zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego" – poinformowała policja.
Autor: aw/jas