Policja i prokuratura ustalają, co było przyczyną wybuchu, do jakiego doszło w bloku w Świdniku (Lubelskie). Dwie osoby w ciężkim stanie zostały zabrane do szpitala. Pierwszą informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do zdarzenia doszło przed godziną 14 przy ulicy Hallera.
Jak przekazał st. kpt. Paweł Dańko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świdniku, do wybuchu doszło w jednym z mieszkań na parterze. - Dwie osoby zostały poszkodowane w zdarzeniu i przewiezione do szpitala - powiedział.
Osiem osób zostało ewakuowanych z klatki. - Inspektor nadzoru budowlanego nie stwierdził zagrożenia dla konstrukcji budynku i mieszkańcy mogli wrócić do swoich mieszkań - dodał rzecznik świdnickich strażaków.
To nie był gaz
Mł. asp. Elwira Domaradzka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji poinformowała, że nie wiadomo co było źródłem wybuchu. - Pogotowie gazowe wykluczyło możliwość wybuchu gazu. Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratura, którzy wyjaśniają okoliczności zdarzenia - powiedziała mł. asp. Domaradzka.
Policjantka przekazała również, że stan osób poszkodowanych jest poważny.
Autor: ahw/ak