Wybuchła butla z gazem w garażu przy budynku w Krzeszowicach (woj. małopolskie). 55-letni mężczyzna z poparzeniami tułowia i nóg została zabrany śmigłowcem do szpitala. Twierdzi, że do wybuchu doszło, kiedy włączył telewizor. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Butla wybuchła około godz. 8:30 przy ulicy Bandurskiego w Krzeszowicach. Ranny został 55-letni dozorca, który w trakcie wybuchu był w budynku. Jak informuje małopolska policja, mężczyzna twierdzi, że do wybuchu doszło, kiedy włączał telewizor.
Mężczyzna trafił do szpitala
- Został zabrany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Siemianowicach. Ma poparzone nogi i tułów - powiedział nam st. bryg. Paweł Knapik z KW PSP w Krakowie.
Jak podaje policja budynek jest w bardzo złym stanie i grozi zawaleniem. Policja ustala okoliczności zdarzenia.
Autor: mz/aw