Wy pytacie, specjalista odpowiada. Pasztet, żwirek, silikon

smieci-art

"Co zrobić ze żwirkiem silikonowym dla kota?", "czym jest opakowanie po pasztecie - metalem czy plastikiem?", "co jeśli gmina nie zapewniła pojemników na śmieci?" - m.in. na takie pytania internautów przesłane na Kontakt 24 odpowiadał dr Marek Goleń z Katedry Ekonomiki i Finansów Samorządu Terytorialnego Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Doktor był gościem "Wstajesz i Wiesz" w TVN24.

"Co zrobić ze żwirkiem silikonowym dla kota?"

Internautka @Małgorzata była zainteresowana jak sklasyfikować niektóre z odpadów i gdzie je wyrzucić: "Co zrobić ze żwirkiem silikonowym dla kota? Co z pampersami czy środkami higieny? Czym jest opakowanie po pasztecie - metalem czy plastikiem?" - pytała @Małgorzata. "Zależy co gmina ustaliła w uchwałach" - odpowiedział dr Goleń. "W szczególności są dwie uchwały dotyczące tych spraw. Regulamin utrzymania porządku i czystości w gminie - pierwsza podstawowa i fundamentalna uchwała. I druga uzupełniająca te treści regulaminu - uchwała o szczegółowym sposobie postępowania z odpadami. Treści tych uchwał mogą się pokrywać. Tu ustawodawca nieprecyzyjnie uregulował, nie rozgraniczał jakie treści mają być w regulaminie, jakie w tej drugiej uchwale" - tłumaczył ekspert ze Szkoły Głównej Handlowej. I dodał: "Generalnie trzeba się zapoznać z tymi uchwałami. Gmina ma obowiązek prowadzenia kampanii informacyjnej o tych uchwałach".

Domki letniskowe, śmieci i woda

"Czy uchwała gminy dotycząca śmieci jakie okresowo powstają w domkach, na działkach letniskowych, może być rozliczana ze zużycia wody" - pytał internauta @Arek. "Jeżeli taka jest ogólna metoda przyjęta w gminie, że wyznacza się opłatę na podstawie zużytej wody to jak najbardziej. Nieruchomości letniskowe są nieruchomościami zamieszkałymi i jako takie podlegają obowiązkowemu władztwu gminy. Gmina musi pobrać opłatę od tych mieszkańców. Jeśli wybiera metodę od zużytej wody to tak" - odpowiedział na antenie TVN24 dr Marek Goleń.

"Anarchia w gminach"

Dr Goleń ocenił, że jeśli chodzi o segregację odpadów to w gminach panuje "anarchia". "Gminy w zasadzie powinny określić czym jest segregacja, ponieważ przepisy centralne słabo to regulują. Każda gmina może to zrobić w zasadzie po swojemu, kierując się dyrektywami unijnymi, rozporządzeniem o postępowaniu z odpadami i wiele gmin robi to na rożne sposoby. Jedna zbiera w kilku workach, inna w kilku pojemnikach. Jedne zbierają popiół, inne nie. selektywnie niektóre gminy dzielą szkło na bezbarwne i kolorowe. Jest po prostu anarchia" - stwierdził dr Goleń.

Co z weryfikacją segregacji?

Internauci, którzy za pośrednictwem Kontaktu 24 zadawali pytania ekspertowi, byli też zainteresowani kwestią weryfikacją segregacji. "Ktoś będzie przyjeżdżał i sprawdzał, czy np. w pojemniku jest tylko szkło?" - pytali. "Nie. Tego się nie da tak dokładnie zrobić. Ja zalecam weryfikację wyrywkową, na podstawie tzw. kryterium negatywnego, czyli jeżeli gmina określi, że jakieś odpady mają być w konkretnym pojemniku, weryfikacja negatywna polega na tym, że odbierający odpady sprawdza czy w innym pojemniku są odpady zastrzeżone dla odbieranego" - tłumaczył dr Marek Goleń. Pytany, czy ustawa narzuca na gminy obowiązek weryfikacji, odpowiedział: "Obowiązku nie narzuca, natomiast są przepisy które tę weryfikację umożliwiają. Jest taki przepis, który mówi, że jeżeli odbierający odpady stwierdzi, że nie są posegregowane, to może je odebrać jako mieszane, informuje o tym gminę i gmina podwyższa opłatę" - wyjaśniał ekspert.

"Co, gdy dwa mieszkania się wyłamały i nie chcą segregować?"

Internauci byli też zainteresowani co zrobić w sytuacji, gdy w dużym bloku nie ma jednoznacznej decyzji co do segregacji. "Np dwa mieszkania się wyłamały i nie chcą segregować"?" - pytali internauci. "To jest problem. To jest problem w całej UE, nawet w bardzo zdyscyplinowanych społeczeństwach, jak np. niemieckie i szwedzkie. Szwedzi mają nawet specjalny urząd do tego, by wyszukiwać krnąbrnych członków społeczności lokalnej i ich karać, bo tam mieszanie odpadów jest karalne. U nas nie jest karalne, jest dobrowolne i odpowiedzialność zbiorowa powoduje, że w zasadzie w wysokiej (...) zabudowie segregacja jest niemożliwa, wg tych modeli które są w Polsce stosowane. Jest nowatorska metoda segregacji, stosowana w Płocku na skalę 6,5 tys. mieszkańców. Tam są minisortownie osiedlowe i tam pracownik za ludzi segreguje. To się świetnie sprawdza, bo znacznie przekracza normatywy unijne." - mówił dr Goleń.

Nie ma pojemników...

Z kolei @Marcin i @Ewa, pytali co zrobić w sytuacji, gdy gmina nie zapewniła pojemników na śmieci. "Sprawa z pojemnikami jest zawiła, ponieważ ustawa wyraźnie stwierdza, że obowiązkiem właściciela nieruchomości, czyli wytwarzającego odpady, jest wyposażyć się w pojemniki. Gmina może ten obowiązek przejąc na zasadzie dobrowolnej i wiele gmin się na to decyduje. Wbrew logice, ponieważ tego typu problemy jakie są w tej chwili, czyli zmiana operatora śmieciowego, powoduje, że wymiana pojemników zawsze trwa" - stwierdził ekspert na antenie TVN24.

To nie pierwszy raz, gdy mieliście okazję zadać pytania gościom TVN24. Na Wasze pytania odpowiadały m.in. prezes NFZ oraz minister edukacji

Autor: kde/jaś

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Policja z Płońska (Mazowieckie) przestrzega kierowców przed utrudnieniami na trasie S7 w miejscowości Szczytniki. Ciężarówka uderzyła tam w bariery energochłonne i wypadły z niej puszki z piwem.

Ciężarówka na barierach, puszki z piwem na S7

Ciężarówka na barierach, puszki z piwem na S7

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niebezpieczna sytuacja w centrum Katowic. Z terenu budowy apartamentowca na chodnik i jezdnię spadła płyta. Policja sprawdza, czy doszło do przestępstwa. Informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Płyta z budowy spadła na chodnik i jezdnię. Sprawę bada policja

Płyta z budowy spadła na chodnik i jezdnię. Sprawę bada policja

Źródło:
tvn24.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcie rzadkiego zjawiska, nazywanego lodowymi włosami lub peruką wiedźmy. Jak powstają lodowe włosy?

Peruka wiedźmy w Gdańsku. Reporterka24 miała farta

Peruka wiedźmy w Gdańsku. Reporterka24 miała farta

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Policja zatrzymała mężczyznę, który w nocy z poniedziałku na wtorek postrzelił innego mężczyznę na stacji paliw w Żarach (woj. lubuskie). Poszkodowany trafił do szpitala, a śledztwo w sprawie jest w toku.

Strzały na stacji paliw. Ranny mężczyzna, drugi zatrzymany po obławie

Strzały na stacji paliw. Ranny mężczyzna, drugi zatrzymany po obławie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Podchorąży z Wojskowej Akademii Technicznej doznał obrażeń w wyniku działania dwóch innych żołnierzy. Rektor uczelni wszczął wobec nich postępowanie dyscyplinarne. Incydent bada Żandarmeria Wojskowa pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Ursynów.

Ranny podchorąży, postępowanie dyscyplinarne wobec jego kolegów

Ranny podchorąży, postępowanie dyscyplinarne wobec jego kolegów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W czwartek wieczorem policjanci interweniowali w jednym z mieszkań w związku z awanturą domową. W lokalu zabarykadował się mężczyzna. Okazało się, że 45-latek był poszukiwany, tak jak i jego 39-letnia partnerka. Nastoletnie dzieci pary trafiły do pogotowia opiekuńczego.

Awantura i siłowe wejście policjantów. Rodzice poszukiwani, dzieci w pogotowiu opiekuńczym

Awantura i siłowe wejście policjantów. Rodzice poszukiwani, dzieci w pogotowiu opiekuńczym

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Po tym jak służby otrzymały zgłoszenie o podejrzanym pakunku, ewakuowano pociąg relacji Przemyśl-Kijów. W składzie znajdowało się 480 osób. Wszyscy pasażerowie zostali bezpiecznie wyprowadzeni. "Nie znaleziono żadnych niebezpiecznych przedmiotów" - podała policja.

Z pociągu ewakuowano 480 osób

Z pociągu ewakuowano 480 osób

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Czytelnik wysłał na Kontakt24 film z niebezpiecznej sytuacji, która miała miejsce na trasie S3 na wysokości Międzyrzecza (Lubuskie). Jadący za nim kierowca oślepiał go długimi światłami, gdy ten wyprzedzał ciężarówkę. A potem hamował tuż przed maską.

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W sobotę po południu doszło do awarii w PKO BP. "Występowały utrudnienia w korzystaniu z BLIK oraz płatnościami na telefon do i z innych banków" - poinformowała biznesową redakcję tvn24.pl Aneta Styrnik-Chaber z Departamentu Komunikacji Korporacyjnej PKO BP.

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Źródło:
tvn24.pl

Za nami ostatnia pełnia 2025 roku. W nocy z czwartku na piątek na niebie mogliśmy podziwiać tzw. Zimny Księżyc. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia od naszych czytelników.

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Źródło:
Kontakt24, National Geographic

W jednym z domów w Turku (Wielkopolska) znaleziono zakrwawione ciało 49-latka. Mężczyzna został ugodzony nożem. Do sprawy zatrzymano jego 25-letniego syna. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.

Ojciec nie żyje, syna zatrzymano

Ojciec nie żyje, syna zatrzymano

Źródło:
tvn24.pl

Świadek nagrał samochód jadący pod prąd drogą numer 94 między Wieliczką a Krakowem. Jak wskazuje mężczyzna, do niebezpiecznej sytuacji mogło przyczynić się złe oznakowanie budowanego pod Wieliczką skrzyżowania.

Pod prąd jechała w stronę Krakowa. "Była zdenerwowana"

Pod prąd jechała w stronę Krakowa. "Była zdenerwowana"

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl