Trwają negocjacje między władzami radomskiego lotniska a wojskiem w związku z wprowadzeniem przez armię procedury MATZ. Oznacza ona, że piloci cywilnych samolotów, chcąc wylądować na lotnisku w Radomiu, muszą prosić o zgodę wojskowych kontrolerów. Rzecznik lotniska nazywa tę sytuację "dziwną", ale jednocześnie zapewnia, że cywilne statki powietrzne w dalszym ciągu mogą korzystać z lotniska. Z kolei wojsko informuje, że cały czas trwają konsultacje nt. zasad współużytkowania lotniska.
Port lotniczy Radom-Sadków jest lotniskiem cywilno-wojskowym zarządzanym przez spółkę Port Lotniczy Radom. Do tej pory funkcjonowały tam dwie procedury lotnicze: przestrzeń lotnicza kontrolowana przez wojsko (MATZ) i cywilna (ATZ). - Kiedy loty wojskowe się kończyły, aktywowaliśmy ATZ w naszej przestrzeni powietrznej - tłumaczył Kajetan Orzeł, rzecznik prasowy Portu Lotniczego Radom.
- Sytuacja się zmieniła w piątek. Zostaliśmy poinformowani o tym, że wojsko aktywowało bezokresowo MATZ - zaznaczył rzecznik radomskiego lotniska. Oznacza to, że przestrzeń lotnicza jest kontrolowana przez wojsko i to wojsko przyjmuje samoloty, także te cywilne.
Co to oznacza dla samolotów cywilnych korzystających z portu w Radomiu-Sadkowie? Orzeł podkreślił, że dla nich nic się nie zmienia. - Powietrzne statki cywilne mogą tu lądować - powiedział. Jako przykład podał przyjęcie kilku cywilnych maszyn przyjętych w poniedziałek przez wojsko. - Jeśli wyląduje samolot przyjęty przez wojskowych, nasze służby taki samolot obsłużą - wyjaśnił rzecznik.
Sytuację, kiedy to wojskowy przyjmują wszystkie samoloty, Kajetan Orzeł określił jako "dziwną".
Jak dodał, trwają negocjacje z wojskiem, aby przywrócić sytuację sprzed piątku. - Mamy nadzieję, że do końca tygodnia uda się to zrobić - przyznał Orzeł.
Wojsko: trwają konsultacje
O stanowisko w tej sprawie poprosiliśmy rzecznika Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Ppłk Artur Goławski podkreślił, że wbrew doniesieniom niektórych mediów, wojsko nie zablokowało funkcjonowania portu.
Jak dodał, cały czas trwają konsultacje w sprawie zasad współużytkowania lotniska. "Strona wojskowa ze zrozumieniem podchodzi do planów Portu Lotniczego S.A., dotyczących zwiększenia liczby lotów pasażerskich i jeśli stosowne umowy zostaną zawarte, operacje cywilnych przewoźników będą się odbywały bez przeszkód" - dodał ppłk Goławski.
Niniejszy komunikat Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych dobrze odebrał rzecznik prasowy radomskiego lotniska. - Rozumiem, że wojsko umożliwi nam realizację dwóch umów - ocenił Kajetan Orzeł.
Poinformował też, że 17 września na wojskową wieżę kontrolną wejdą kontrolerzy Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, co jest wymogiem przewoźników. Od września przeloty z Radomia ma wykonywać airBaltic oraz drugi przewoźnik, który zostanie zaprezentowany w środę. Obecnie radomskie lotnisko obsługuje loty nieregularne.
"Przyjmowanie tam cywilnych (rejsowych) samolotów pasażerskich - zgodnie z ustaleniami poczynionymi przez stronę wojskową z zarządzającym cywilnym portem lotniczym - będzie możliwe od 17 września 2015 r." - poinformował rzecznik.
Autor: popi//tka