Wodospad na trybunie, basen na murawie

Wodospad na trybunie, basen na murawie

"Delegat FIFA razem z przedstawicielami drużyn ustalili, że dachu nie zamykać. Więc do kogo teraz pretensje piłkarze mają? Do siebie niech mają" - komentuje @Rafał decyzje podjętą przed wtorkowym meczem Polska-Anglia. Mimo złych prognoz, na prośbę obu drużyn, nie zamknięto dachu. W efekcie mecz został przełożony na środę. Rozczarowani kibice przesyłają nam komentarze a także zdjęcia i filmy z zalanego stadionu.

Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika

"Jeśli udało się opanować dach, to zastanawiam się czy przeniesienie meczu nie wykreuje kolejnego problemu. Czy organizator wystąpił do miasta o organizacje imprezy masowej? Przecież zgodę miał na wczoraj. Proszę wybaczyć, ale po tym co wydarzyło się wczoraj, dziś przychodzą do głowy najbardziej kuriozalne myśli" - komentuje @Grzegorz.

"Pogoda pokazała, kto rządzi na stadionie narodowym. Wygrał deszcz. Pewnie teraz trwają debaty kto zawinił i nie wydal decyzji o zamknięciu dachu. Widać mają kiepskich meteorologów. Ja, gdy wyjeżdżam służbowo lub na wakacje korzystam z serwisu internetowego. Sprawdzalność pogody jest z tolerancją do jednej godziny dla danej miejscowości. Chętnie zatrudnię się na narodowym jako meteorolog za właściwą pensję" - pisze na Kontakt 24 @Krzysztof.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Skocznia narciarska a może basen?

"A może po pomyśle skoczni narciarskiej basen, to nowy pomysł?" - pyta retorycznie internautka Ewa. "Wybudować metro pod stadionem i woda zniknie" - proponuje @Zgrzebski76.

"W jezioro Stadion zmienił się wody, Śmieje się dziadek i kibic młody, Lecz my deszczowi się nie kłaniamy, Gdyż Narodowe już Wiadro mamy!" - rymuje @Stanisław.

"Obym był złym prorokiem, ale jeżeli dach będzie zamknięty w czasie dzisiejszego meczu a przewidywana jest słoneczna pogoda, to zgodnie z zasadami fizyki stadion zamieni się w wielką saunę. Obowiązkowo zamiast parasoli - szlafroki i brzozowe witki" - komentuje @Kazik

Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika

We wtorek wieczorem tysiące kibiców którzy zgromadzili się na trybunach Stadionu Narodowego i miliony przed telewizorami, mieli prawo czuć się rozczarowanymi - z powodu ulewy mecz Polska-Anglia został odwołany. Padający od kilku godzin deszcz całkowicie zalał murawę. Mimo złych prognoz, dach stadionu nie został zamknięty, ponieważ nie zgodziły się na to obie drużyny. CZYTAJ WIĘCEJ O POWODACH DECYZJI

Planowo spotkanie na Stadionie Narodowym miało rozpocząć się o godz. 21. Decyzja o przełożeniu spotkania pojawiła się godzinę później. W tym czasie sędzia kilkakrotnie sprawdzał stan płyty, jednak rzucana przez niego piłka grzęzła w wodzie.

Mecz przełożono na środę, na godzinę 17.

RELACJA MINUTA PO MINUCIE NA TVN24.PL

Autor: db,aolsz//tka,jas

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Śmiertelny wypadek na przejeździe kolejowym w Ziębicach na Dolnym Śląsku. W zderzeniu samochodu osobowego z pociągiem zginęły dwie osoby. Informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał pod pociąg. Są ofiary śmiertelne

Samochód wjechał pod pociąg. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
tvn24.pl

Na drodze S19 w Modliborzycach (woj. lubelskie) zderzyło się kilkanaście samochodów. Nikt nie zginął, ale 12 osób zostało rannych. Na Kontakt24 otrzymaliśmy film z jednego z samochodów przejeżdżających tamtędy w momencie zdarzenia.

"Biała ściana". Tyle widzieli kierowcy w czasie karambolu na S19. Nagranie

"Biała ściana". Tyle widzieli kierowcy w czasie karambolu na S19. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl / Kontakt24

Zamiast ratowników medycznych do 50-letniej kobiety potrzebującej pomocy pojechali strażacy. Jedyna karetka w Ustce (Pomorskie) była bowiem wtedy niedostępna. Ratownicy dotarli dopiero 10 minut później. Kobiety nie udało się uratować.

Nie było karetki, pojechali strażacy

Nie było karetki, pojechali strażacy

Źródło:
Kontakt24, TVN24, gp24.pl

Rowerzysta został potrącony przez auto dostawcze w rejonie placu Unii Lubelskiej. Do szpitala zabrał go śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wstępne ustalenia policji wskazują, że do wypadku doszło na przejeździe dla rowerów.

Rowerzysta potrącony przez auto dostawcze. Śmigłowiec LPR lądował przed centrum handlowym

Rowerzysta potrącony przez auto dostawcze. Śmigłowiec LPR lądował przed centrum handlowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie ustąpiła pierwszeństwa tramwajowi i wjechała wprost pod jego koła - do takiej sytuacji doszło w środę rano w Poznaniu. Kierująca autem została zakleszczona w pojeździe. Z obrażeniami trafiła do szpitala.

Zderzenie z tramwajem. Kobieta zakleszczona w aucie

Zderzenie z tramwajem. Kobieta zakleszczona w aucie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcie rzadkiego zjawiska, nazywanego lodowymi włosami lub peruką wiedźmy. Jak powstają lodowe włosy?

Peruka wiedźmy w Gdańsku. Reporterka24 miała farta

Peruka wiedźmy w Gdańsku. Reporterka24 miała farta

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Podchorąży z Wojskowej Akademii Technicznej doznał obrażeń w wyniku działania dwóch innych żołnierzy. Rektor uczelni wszczął wobec nich postępowanie dyscyplinarne. Incydent bada Żandarmeria Wojskowa pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Ursynów.

Ranny podchorąży, postępowanie dyscyplinarne wobec jego kolegów

Ranny podchorąży, postępowanie dyscyplinarne wobec jego kolegów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Tarchominie strażacy pomogli gołębiowi, który zaplątał się w siatkę. Ptak utknął na ósmym piętrze bloku. Ratownicy użyli podnośnika.

Gołąb zaplątał się w siatkę. Strażacy musieli się dostać na ósme piętro

Gołąb zaplątał się w siatkę. Strażacy musieli się dostać na ósme piętro

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po ulicach Radomia chodziła kobieta uzbrojona w nóż. Kiedy na miejscu zjawiła się policja, skierowała ostrze w ich stronę i nie wykonywała poleceń. Jeden z funkcjonariuszy został ranny, kobietę zatrzymano.

Chodziła z nożem po ulicy. Ranny policjant

Chodziła z nożem po ulicy. Ranny policjant

Źródło:
Kontakt24

W czwartek wieczorem policjanci interweniowali w jednym z mieszkań w związku z awanturą domową. W lokalu zabarykadował się mężczyzna. Okazało się, że 45-latek był poszukiwany, tak jak i jego 39-letnia partnerka. Nastoletnie dzieci pary trafiły do pogotowia opiekuńczego.

Awantura i siłowe wejście policjantów. Rodzice poszukiwani, dzieci w pogotowiu opiekuńczym

Awantura i siłowe wejście policjantów. Rodzice poszukiwani, dzieci w pogotowiu opiekuńczym

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Czytelnik wysłał na Kontakt24 film z niebezpiecznej sytuacji, która miała miejsce na trasie S3 na wysokości Międzyrzecza (Lubuskie). Jadący za nim kierowca oślepiał go długimi światłami, gdy ten wyprzedzał ciężarówkę. A potem hamował tuż przed maską.

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W sobotę po południu doszło do awarii w PKO BP. "Występowały utrudnienia w korzystaniu z BLIK oraz płatnościami na telefon do i z innych banków" - poinformowała biznesową redakcję tvn24.pl Aneta Styrnik-Chaber z Departamentu Komunikacji Korporacyjnej PKO BP.

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Źródło:
tvn24.pl