"Tak wygląda składanie wniosków o pomoc do ZUS. Sytuacja zarejestrowana przy metrze Młociny w Warszawie. Zero zabezpieczeń, zero potwierdzenia, że się taki wniosek złożyło" – przekazał nam Reporter 24.

Dołączył też film, na którym widać dwa kartony postawione w siedzibie. Jeden z napisem: "wnioski dla przedsiębiorców – tarcza antykryzysowa" i drugi podpisany: "pisma, wnioski, zaświadczenia". Reporter 24 relacjonował, że nikt nie pilnował kartonów z pismami. Według niego interesanci nie otrzymują też żadnego potwierdzenia, że taki wniosek złożyli. Pismo wrzuca się jedynie do kartonu i na tym kończy się cała procedura.

Redakcja tvnwarszawa.pl zapytała rzecznika prasowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Pawła Żebrowskiego, czy taka metoda jest bezpieczna. Jak wyjaśnił rzecznik, wraz z wprowadzeniem rozwiązań tarczy kryzysowej ZUS w każdej placówce udostępnił dodatkowe skrzynki na korespondencję. - Osoby, które chcą przekazać do ZUS wnioski o ulgę, zwolnienie ze składek lub świadczenie postojowe mogą w bezpieczny sposób złożyć je w tych skrzynkach. Skrzynki są pod opieką pracowników ZUS oraz ochrony – powiedział rzecznik. Dodał, że osobiste złożenie pisma to tylko jedna z dostępnych możliwości. - Biorąc pod uwagę sytuację, w jakiej się znajdujemy, najlepszą i najbardziej polecaną metodą złożenia wniosku do ZUS jest przekazanie go drogą elektroniczną przez portal Platformy Usług Elektronicznych (PUE) ZUS. Wszystkie wnioski związane z uzyskaniem wsparcia z ZUS są tam dostępne. Na stronie www.zus.pl można natomiast zapoznać się ze szczegółowymi informacjami jak - krok po kroku - takie wnioski wypełnić i wysłać elektronicznie – zaznaczył Żebrowski. Jak przekazał dalej, wnioski można też wysłać do ZUS w tradycyjny sposób, czyli pocztą. Przy okazji wyliczył, że do tej pory o wsparcie z ZUS, realizowane w ramach tarczy antykryzysowej, zawnioskowało ponad 300 tysięcy osób. Czytaj więcej na tvnwarszawa.pl

Autor: katke/ran / Źródło: tvnwarszawa.pl, Kontakt 24