Włoski strajk w polskich marketach

Włoski strajk w polskich marketach

Dzisiejszy strajk pracowników hipermarketów, wywołał ożywioną dyskusję wśród czytelników Kontaktu24. „Nikt nikogo za rękę, ani nogę nie trzyma. Demokracja pozwala na zmianę pracy – wystarczy trochę chęci" - przekonują jedni. „Polacy to niewolnicza siła robocza dla wielkich zagranicznych koncernów i sieci handlowych" - pomstują inni.

Kontakt24 - Opinia użytownika

"Ciężej niż na budowie"

Swoje spostrzeżenia nadesłali byli pracownicy hipermarketów. Skarżą się na wydłużone godziny pracy, niskie dochody i poniżające warunki pracy.

„Pracowałem w jednej z sieci ponad siedem lat – opowiada @Piotr, mogę napisać książkę o tym, co tam się dzieje. Jeszcze trzy, cztery lata temu nie było tak źle. Natomiast od ok. dwóch lat to prawdziwa masakra - coraz większe obroty sklepu, najlepiej bez kosztów własnych. Nie wiem do czego ta "polityka" ma doprowadzić, bo upodlenie i zastraszenie pracowników oraz nagminne oszukiwanie klientów już osiągnięto!"

Sytuację panującą w jednym z supermarketów zrelacjonował też @Bogusław. „Jestem pracownikiem marketu od niespełna dwóch tygodni i bardzo żałuję swojej decyzji. Mam umowę na 1/2 etatu a zasuwam na pełny. Nie mogę porozumiewać się we współpracownikami, ani odebrać telefonu. Choć by nawet, ktoś nie daj Boże w rodzinie umarł, lub dom by się palił, to telefon ma pozostać w kieszeni lub szafce" - opowiada.

Obecnie @Bogusław, jak twierdzi, przebywa na zwolnieniu lekarskim, z powodu problemów z kręgosłupem. Przekonuje, że choć pracował na budowie i przy produkcji prefabrykatów betonowych, nie był tak wykończony jak po ośmiu godzinach „tyrania" w markecie za 8 zł brutto na godzinę.

Solidarni z kasjerkami

„Polacy to niewolnicza siła robocza dla wielkich zagranicznych koncernów i sieci handlowych. Oszustwa w umowach i czasie pracy, brak praw pracowniczych to tylko procent przewinień sieci. Te molochy drenują polski rynek z pieniędzy. Wyprowadzają cały dochód do centrali poza granice kraju i są zwolnione z podatków gruntowych na 25 lat" – zauważa @Zdzisława z Wałbrzycha

„Jestem za!" – pisze Eazy, która po skończeniu liceum sama pracowała w markecie. Miała kilku kierowników - działu , sali , głównego, i ich zastępców. Każdy z nich miał inną wizje i oczekiwał od niej czegoś innego. „Nie konsultowali się między sobą, bo po co? Robol zrobi" – puentuje gorzko Eazy. „Trzymam kciuki za wszystkich pracowników, którzy walczą o godne traktowanie" - solidaryzuje się @Ryś.

"Trzeba było się uczyć"

Nie wszyscy jednak popierają strajkujących. Wielu użytkowników Kontaktu, uważa, że pracownicy marketów przesadzają. Nikt im nie każe pracować akurat w danym sklepie, a brak możliwości zatrudnienia w dobrze płatnej firmie, wynika z niskich kwalifikacji.

„Wiele osób z wyższym wykształceniem nie ma w ogóle pracy. Każdy tylko strajkuje i chce więcej pieniędzy, nie patrząc na to, jakie ma wykształcenie. Nie ukrywajmy, ale wiele z tych pań ma wykształcenie zawodowe lub pomaturalne, więc chyba spodziewały się, na kogo się kształcą i jakie mają perspektywy" – przekonuje @Kinga.

„Sieci supermarketów nie zawsze są fair wobec pracowników"- uważa @Michał. „Jednak zarzut małej pensji nie jest niczym nadzwyczajnym, każdy chciałby zarabiać więcej. Sprzątanie, rozładowanie towaru i praca na kasie na pewno nie są lekką fizycznie pracą, ale nie są też pracą skomplikowaną, wymagającą wysokich kwalifikacji. Dlatego pensja za taką pracę nie może być zbyt wysoka, ale powinna być wyższa niż 1070 zł."

„Co z tego że jest strajk? – pyta @Kacper z Bełchatowa - będzie to dzień jak każdy inny. Zawsze jest taka ślamazarna obsługa, że aż człowieka krew zalewa. Ci kasjerzy maja strajk codziennie! Poza tym każdy człowiek ma wolny wybór. Trzeba było się przykładać do nauki w szkole to by się teraz nie stało za kasą!" – dodaje.

Autor: kc//jaś

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Na przejściu dla pieszych przy ulicy Rakoniewickiej w Poznaniu doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem kierowcy i pieszego z dzieckiem.

Przejechał przed mężczyzną z dzieckiem

Przejechał przed mężczyzną z dzieckiem

Źródło:
tvn24.pl

We wtorek w nocy na warszawskiej Ochocie kierowca samochodu osobowego wypadł z jezdni i wjechał w przystanek tramwajowy. Kierujący został ukarany wysokim mandatem.

Staranował barierki, wpadł na przystanek

Staranował barierki, wpadł na przystanek

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

W poniedziałek nad ranem w Grodzisku Mazowieckim zapalił się parterowy dom oraz sąsiednie budynki gospodarcze. Podczas gaszenia pożaru i przeszukiwania pogorzeliska strażacy natrafili na ciało mężczyzny. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Płonął dom i sąsiednie budynki. W pogorzelisku strażacy znaleźli ciało

Płonął dom i sąsiednie budynki. W pogorzelisku strażacy znaleźli ciało

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Halo otoczyło minionej nocy Księżyc. Aby to zjawisko pojawiło się na niebie, muszą zostać spełnione określone warunki. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24.

Świetlny pierścień dookoła Srebrnego Globu. Może zwiastować zmianę pogody

Świetlny pierścień dookoła Srebrnego Globu. Może zwiastować zmianę pogody

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Kierowca ferrari driftował na parkingu podziemnym centrum handlowego przy Modlińskiej i uderzył w jedno z zaparkowanych aut. Do zdarzenia doszło podczas kolejnego zlotu Warsaw Night Racing. Policja podaje, że mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy.

Driftował na parkingu, uderzył w inne auto i odjechał. Zatrzymała go policja

Driftował na parkingu, uderzył w inne auto i odjechał. Zatrzymała go policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Kontakt24

W jednym z podszczecińskich żłobków doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem dzieci. Jak przekazała nam dyrekcja placówki, przebywający na placu zabaw konserwator miał nie domknąć bramki, dzieci wykorzystały to i wyszły, mimo że były pod opieką opiekunek. - Konsekwencje służbowe zostały wyciągnięte - przekazała nam szefowa placówki. Gmina zapowiedziała kontrolę.

Dzieci same wyszły ze żłobka, wykorzystały otwartą furtkę. Będzie kontrola

Dzieci same wyszły ze żłobka, wykorzystały otwartą furtkę. Będzie kontrola

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

W jednym z butików w Centrum Handlowym Bonarka w Krakowie wybuchł pożar. Z powodu zadymienia ewakuowano klientów i pracowników galerii.

Pożar w centrum handlowym. Konieczna była ewakuacja

Pożar w centrum handlowym. Konieczna była ewakuacja

Źródło:
Kontakt24/tvn24.pl

Na autostradzie A2 w miejscowości Broszków (Mazowieckie) doszło do pożaru autokaru przewożącego wycieczkę szkolną. Dym zauważył kierowca. Dzieciom i ich opiekunom udało się ewakuować na czas.

Dzieci jechały na wycieczkę do Sejmu. Autokar spłonął doszczętnie

Dzieci jechały na wycieczkę do Sejmu. Autokar spłonął doszczętnie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Chyba nikt z nas nie spodziewał się, że w historii pana Piotra tak szybko wydarzą się rzeczy tak niezwykle pozytywne. A to dzięki widzom "Faktów" TVN. Najpierw niemal natychmiast udało się zebrać setki tysięcy złotych na leczenie pana Piotra Dubilewicza, który potrzebował przeszczepu płuc. Wreszcie stało się to, na co czekał ponad rok. Pan Piotr ma już nowe płuca.

Znalazł się dawca płuc dla pana Piotra Dubilewicza. Zabieg przeszczepu już się odbył

Znalazł się dawca płuc dla pana Piotra Dubilewicza. Zabieg przeszczepu już się odbył

Źródło:
Fakty TVN

W czwartek przed południem na Białołęce doszło do wypadku na budowie. Pracownik spadł z wysokości. Z urazem nogi został zabrany do szpitala przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Robotnik spadł z wysokości, śmigłowiec ratowniczy w akcji

Robotnik spadł z wysokości, śmigłowiec ratowniczy w akcji

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24. 

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Źródło:
tvn24.pl

Blady strach padł na właścicieli psów, którzy spacerują ze swoimi pupilami po parku przy Mauzoleum Żołnierzy Armii Czerwonej. Na grupach dzielnicowych piszą o truciźnie, którą ktoś ma rozrzucać w tym rejonie. O niebezpieczeństwie ostrzega również pobliska klinika weterynaryjna. Sprawę bada policja.

"Zaczął się dziwnie zachowywać i dostał drgawek". Ktoś truje psy w parku

"Zaczął się dziwnie zachowywać i dostał drgawek". Ktoś truje psy w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

16-letni uczeń liceum w Węgorzewie uderzył młotkiem w tył głowy 17-letniego kolegę - ustalili policjanci. Do ataku doszło w szkole. Na miejsce wezwane zostało pogotowie, poszkodowany nie wymagał hospitalizacji. Jak przekazali funkcjonariusze, między nastolatkami doszło do "sprzeczki o dziewczynę".

Uczeń w szkole uderzył kolegę młotkiem w głowę. "Sprzeczka o dziewczynę"

Uczeń w szkole uderzył kolegę młotkiem w głowę. "Sprzeczka o dziewczynę"

Źródło:
Kontakt24

Część osób, które według planu w środę miały wrócić z Egiptu do Polski, na wylot poczekają do przyszłego tygodnia. Do zastępczego samolotu, który wyleciał w czwartek, nie zmieściło się 23 pasażerów. Ci, którzy nie zdecydowali się na powrót innymi liniami, na wylot muszą poczekać do 6 marca. Informację o utrudnieniach otrzymaliśmy na Kontakt24.

Wracali z Egiptu do Polski. Część turystów na wylot poczeka do przyszłego tygodnia

Wracali z Egiptu do Polski. Część turystów na wylot poczeka do przyszłego tygodnia

Źródło:
Kontakt24

W poniedziałek rano w Alejach Jerozolimskich zderzyło się siedem samochodów osobowych. Nie ma osób poszkodowanych. Były spore utrudnienia.

Karambol w Alejach Jerozolimskich

Karambol w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24