Dwaj mężczyźni zostali ranni w wyniku zderzenia samochodu dostawczego z pociągiem na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Kulejach (Śląskie). Jak się okazało, obaj byli pijani. Nagranie, na którym słychać komunikat kierownika pociągu informujący o wypadku, otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do wypadku doszło w niedzielę po godzinie 16 na szlaku kolejowym między Nowymi Herbami a Pankami - w Kulejach przy ul. Długiej. W renault master, którym jechało dwóch mężczyzn, uderzył pociąg PKP Intercity relacji Przemyśl-Szczecin wiozący około 300 pasażerów.
Obaj byli pijani
Jak przekazały służby, poszkodowani zostali kierowca oraz pasażer auta.
- Mężczyźni, którzy jechali samochodem to obywatele Ukrainy. Zostali zabrani do częstochowskiego szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Nikomu z pasażerów pociągu nic się nie stało - zapewnił młodszy aspirant Kamil Raczyński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku.
- Na miejscu policjanci z drogówki sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. W jego organizmie było niewiele ponad pół promila alkoholu. Zbadano również pasażera i on też był pijany. Dokładne stężenie alkoholu we krwi mężczyzn będziemy znać po zleconych badaniach krwi - dodał.
Według dotychczasowych ustaleń pociąg uderzył w samochód, gdy ten już zjeżdżał z torowiska. Poszkodowani mężczyźni to pracownicy jednej z firm z powiatu kłobuckiego.
Ruch kolejowy był wstrzymany
Ruch kolejowy w miejscu wypadku został wstrzymany. Na nagraniu przesłanym na Kontakt 24 słychać specjalny komunikat kierownika pociągu, który poinformował pasażerów o zdarzeniu.
- Uczestniczyliśmy w wypadku na przejeździe drogowym, bez ofiar śmiertelnych - zapewnił podróżnych. - Czas (postoju - red.) przewidywany jest około dwóch godzin. Czas opóźnienia może ulec zmianie - zaznaczył.
Dodał też, że decyzja o dalszej jeździe zapadnie po zakończeniu czynności służb i prosił pasażerów o nieopuszczanie pociągu.
Po wypadku kolej uruchomiła autobusową komunikację zastępczą. Na miejsce wezwano straż pożarną, policję, służby medyczne, a także przedstawicieli PKP oraz prokuraturę.
Autor: est/popi / Źródło: PAP/ Kontakt24