Wiózł ponad 50 świń. "Zwierzęta zaczęły wypadać z samochodu"

Kierowca przewoził zwierzęta w za małym samochodzie

Świń było o wiele za dużo. W efekcie zaczęły wypadać z auta podczas jazdy na jednym z rond w Ostrowie Wielkopolskim. Mieszkańcy mówią w rozmowie z TVN24 o przerażającym kwiku. Okazało się, że rolnik planował przewieźć ponad 50 świń do miejscowości oddalonej o około 100 kilometrów. Do sądu trafił już wniosek o jego ukaranie. Nagranie i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Świadkami niehumanitarnego przewozu zwierząt w piątek przed południem byli mieszkańcy Ostrowa Wielkopolskiego. To oni, zaniepokojeni kwikiem świń, wezwali policję.

- Szłam na pocztę i przypadkiem zobaczyłam, co się dzieje - opisywała pani Edyta, Reporterka 24, która przesłała do nas nagranie. - Trafiłam akurat na moment, w którym straż pożarna chłodziła świnki wodą. Inni ludzie, którzy byli tam wcześniej, mówili, że świnki zaczęły wypadać z samochodu już na rondzie - relacjonowała.

"To jest bestialskie"

Okazało się, że rolnik zakupił 53 świnie pod Kaliszem. Postanowił przewieźć je swoim samochodem z plandeką do oddalonego o około 100 kilometrów powiatu oleśnickiego. W Ostrowie Wielkopolskim zwierzęta zaczęły wypadać z pojazdu na ulice.

Pani Lidia, która była świadkiem zdarzenia, akurat szła z synem do sklepu. - Był straszny kwik tych zwierząt. Później chciały się one wydostać z tego samochodu. Ten pan tak jakby chciał je na siłę wepchnąć - opisywała zachowanie mężczyzny.

- Przeskakiwały się. Jedna chciała wyskoczyć z boku, ale pan ją wpychał - potwierdził inny świadek, pan Krzysztof. - Odszedłem, bo jeszcze by mnie nerwy puściły - zaznaczył.

Pani Lidia dodała, że ktoś z przechodniów nagrał zajście i zawiadomił policję. - Szliśmy z powrotem i była już policja - powiedziała. - To jest bestialskie, za znęcanie się nad zwierzętami są odpowiednie paragrafy - dodała.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Zagrożenie zdrowia i życia zwierząt

- Przepisy dokładnie mówią, jakie wymagania stawia się środkom transportu, którym przeważone są zwierzątka. W tym momencie pan nie miał odpowiednich kwalifikacji i dokumentów - skomentował sytuację Krzysztof Składnikiewicz z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Ostrowie Wielkopolskim.

Jak mówił, przepisy jasno mówią, że gospodarze mogą przewozić zwierzęta własnym środkiem transportu tylko do 50 kilometrów. - Najgorsze, co się stało to to, że ten samochód nie spełniał warunków konstrukcyjnych, był przeładowany, a świnek było o wiele za dużo - zaznaczył.

Po przyjeździe na miejsce, służby zabezpieczyły zwierzęta. Świnki zostały również schłodzone wodą, a następnie zabrane specjalnie przygotowanym do tego transportem przez Inspektorat Weterynarii. Rolnik został przesłuchany. - Do sądu trafił już wniosek o ukaranie mężczyzny - poinformowała sierżant sztabowa Małgorzata Łusiak, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim.

Autor: est//ank

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Oddział Rehabilitacji Dziennej w szpitalu dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu najprawdopodobniej zostanie zamknięty do końca lutego. Rodzice pacjentów martwią się, że ich dzieci nie dostaną przez to pomocy, której potrzebują. Placówka uspokaja: miejsca znajdą się na oddziale fizjoterapii.

Dziecięcy szpital zamyka oddział, rodzice biją na alarm

Dziecięcy szpital zamyka oddział, rodzice biją na alarm

Źródło:
Kontakt 24 / tvn24.pl

Na śląskiej Drogowej Trasie Średnicowej samochód jechał pod prąd i o mały włos uniknął zderzenia z innym pojazdem. - Najgorsze w tym wszystkim jest to, że on pojechał dalej - opowiada pan Krzysztof, autor nagrania, które otrzymaliśmy na Kontakt24. Policji udało się namierzyć 75-letniego kierowcę.

Znaleźli mężczyznę, który jechał "średnicówką" pod prąd

Znaleźli mężczyznę, który jechał "średnicówką" pod prąd

Źródło:
tvn24.pl

Pożar pustostanu w centrum. Straż pożarna podaje, że w budynku przy Alejach Jerozolimskich spłonęło jedno z pomieszczeń. Nikt nie został poszkodowany.

Pożar pustostanu w Alejach Jerozolimskich

Pożar pustostanu w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Kontakt24

Po sobotnim wypadku na autostradzie A2, w którym zginęły dwie osoby, kierowcy stojący w korku utworzyli korytarz życia. Niektórzy z nich postanowili go wykorzystać i zawrócić, aby uwolnić się z zatoru. Nagranie dokumentujące nieodpowiedzialne zachowanie tych kierowców otrzymaliśmy na Kontakt24.

Kierowcy utworzyli korytarz życia, niektórzy postanowili nim zawrócić

Kierowcy utworzyli korytarz życia, niektórzy postanowili nim zawrócić

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W jednym z zakładów pracy w miejscowości Otrębusy (powiat pruszkowski) doszło do wypadku. Jak informuje policja, w wyniku odniesionych obrażeń zmarła 56-letnia pracownica zakładu.

Tragiczny wypadek podczas pracy. Nie żyje 56-latka

Tragiczny wypadek podczas pracy. Nie żyje 56-latka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Nocny pożar na warszawskim Grochowie. Paliło się mieszkanie na szóstym piętrze, z którego przed przyjazdem strażaków ewakuowały się trzy osoby. Jedna trafiła do szpitala. Strażacy z płomieni uratowali kota.

Ogień buchał z okna mieszkania. Jedna osoba poszkodowana

Ogień buchał z okna mieszkania. Jedna osoba poszkodowana

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Ciepły koniec stycznia wprowadził przyrodę w błąd. Niektóre zwierzęta i rośliny rozpoczęły już przygotowania do wiosny. Jak jednak wynika z prognoz, zima nie powiedziała ostatniego słowa.

Kwitną krokusy, pojawiają się bazie, a idzie mróz

Kwitną krokusy, pojawiają się bazie, a idzie mróz

Źródło:
tvnmeteo.pl

Poranne utrudnienia na trasie S8 w rejonie miejscowości Puchały. Doszło tam do zderzenia dwóch samochodów ciężarowych. Przed godziną 8 służby całkowicie zablokowały jezdnię w kierunku Warszawy. Trzy godziny później udało się udrożnić przejazd.

Zderzenie ciężarówek na wjeździe do Warszawy. Jedna osoba ranna

Zderzenie ciężarówek na wjeździe do Warszawy. Jedna osoba ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Czternaście osób, w tym dwie poważnie, zostało poszkodowanych w zderzeniu autobusu miejskiego z ciągnikiem rolniczym z przyczepą w Gliwicach. Ulica Chorzowska, gdzie doszło do zdarzenia, jest zablokowana.

Zderzenie autobusu miejskiego z ciągnikiem. 14 osób poszkodowanych

Zderzenie autobusu miejskiego z ciągnikiem. 14 osób poszkodowanych

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Kierowca samochodu osobowego na łuku drogi wpadł do rzeki w Nowej Rudzie (Dolnośląskie). Okazało się, że był pijany, w organizmie miał dwa promile alkoholu. Zdjęcie z wypadku otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pijany kierowca wjechał do rzeki

Pijany kierowca wjechał do rzeki

Źródło:
Kontakt24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak samochody zawróciły i jadą pod prąd na autostradzie A4 na Opolszczyźnie. Powodem miał być korek po wypadku ciężarówek.

Pod prąd na autostradzie A4. Nagranie

Pod prąd na autostradzie A4. Nagranie

Źródło:
Kontakt24