Wiózł padlinę na uchwycie na rowery. Grozi mu dotkliwa kara

Kierowca wiózł martwe zwierzę
Kierowca wiózł martwe zwierzę

- To po prostu porażające. Aż trudno uwierzyć własnym oczom - tak policjantka z łódzkiej drogówki komentuje zdjęcia nadesłane na Kontakt 24. Widać na nich samochód terenowy przewożący padlinę dzikiego zwierzęcia na uchwycie rowerowym. Policja ustala, kim jest kierowca.

Zdjęcia zostały zrobione w piątek rano. - Jechałam ulicą Rudzką i wtedy zobaczyłam tego kierowcę. Zrobiłam kilka zdjęć - relacjonowała Magda, Reporterka 24.

I pewnie gdyby nie te zdjęcia, to w całą historię trudno by było uwierzyć sierż. sztab. Jadwidze Czyż z łódzkiej drogówki. - To porażające, że ktoś mógł wpaść na taki pomysł - komentuje policjantka.

Za popełnione wykroczenie może mu grozić do trzech tysięcy złotych grzywny asp. sztab. Radosław Gwis z łódzkiej policji

Pomysł polegał na przymocowaniu zwierzęcia z rodziny jeleniowatych na uchwycie przeznaczonym do przewożenia rowerów. - Z tego co widziałam, to martwe zwierzę było przymocowane bardzo solidnie i w czasie jazdy nie miałam wrażenia, że może spaść na jezdnię - podkreślała Magda, autorka zdjęć.

Na zdjęciach widać, że ktoś się mocno napracował, żeby transport przebiegł sprawnie. Widać taśmy, którymi związano kopyta oraz przymocowano całe zwierzę do konstrukcji samochodu.

Nawet 3 tysiące złotych kary

Nie można mieć zatem uwag do jakości wiązań, ale do samego pomysłu na transport już tak. Prawo o ruchu drogowym precyzuje, że ładunek można przewozić na zewnątrz pojazdu pod kilkoma warunkami: nie może naruszać stateczności pojazdu, nie zasłania świateł pojazdu ani tablic rejestracyjnych, jest zabezpieczony przed zmianą położenia, nie wydziela odrażającej woni, nie ma odrażającego wyglądu.

Policjanci mają poważne wątpliwości co do ostatniego punktu. Podejrzewają też, że punkt przedostatni również mógłby zostać niespełniony. Dlatego też przystąpili do akcji. - Namierzyliśmy właściciela pojazdu. Na razie nie zastaliśmy go w domu. Za popełnione wykroczenie może mu grozić do trzech tysięcy złotych grzywny - przekazał asp. sztab. Radosław Gwis z łódzkiej policji.

O sytuacji przeczytasz także na tvn24.pl

Autor: bż/ec/kab / Źródło: TVN24 Łódź/ Kontakt 24

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Oddział Rehabilitacji Dziennej w szpitalu dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu najprawdopodobniej zostanie zamknięty do końca lutego. Rodzice pacjentów martwią się, że ich dzieci nie dostaną przez to pomocy, której potrzebują. Placówka uspokaja: miejsca znajdą się na oddziale fizjoterapii.

Dziecięcy szpital zamyka oddział, rodzice biją na alarm

Dziecięcy szpital zamyka oddział, rodzice biją na alarm

Źródło:
Kontakt 24 / tvn24.pl

Na śląskiej Drogowej Trasie Średnicowej samochód jechał pod prąd i o mały włos uniknął zderzenia z innym pojazdem. - Najgorsze w tym wszystkim jest to, że on pojechał dalej - opowiada pan Krzysztof, autor nagrania, które otrzymaliśmy na Kontakt24. Policji udało się namierzyć 75-letniego kierowcę.

Znaleźli mężczyznę, który jechał "średnicówką" pod prąd

Znaleźli mężczyznę, który jechał "średnicówką" pod prąd

Źródło:
tvn24.pl

Pożar pustostanu w centrum. Straż pożarna podaje, że w budynku przy Alejach Jerozolimskich spłonęło jedno z pomieszczeń. Nikt nie został poszkodowany.

Pożar pustostanu w Alejach Jerozolimskich

Pożar pustostanu w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Kontakt24

Po sobotnim wypadku na autostradzie A2, w którym zginęły dwie osoby, kierowcy stojący w korku utworzyli korytarz życia. Niektórzy z nich postanowili go wykorzystać i zawrócić, aby uwolnić się z zatoru. Nagranie dokumentujące nieodpowiedzialne zachowanie tych kierowców otrzymaliśmy na Kontakt24.

Kierowcy utworzyli korytarz życia, niektórzy postanowili nim zawrócić

Kierowcy utworzyli korytarz życia, niektórzy postanowili nim zawrócić

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W jednym z zakładów pracy w miejscowości Otrębusy (powiat pruszkowski) doszło do wypadku. Jak informuje policja, w wyniku odniesionych obrażeń zmarła 56-letnia pracownica zakładu.

Tragiczny wypadek podczas pracy. Nie żyje 56-latka

Tragiczny wypadek podczas pracy. Nie żyje 56-latka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Nocny pożar na warszawskim Grochowie. Paliło się mieszkanie na szóstym piętrze, z którego przed przyjazdem strażaków ewakuowały się trzy osoby. Jedna trafiła do szpitala. Strażacy z płomieni uratowali kota.

Ogień buchał z okna mieszkania. Jedna osoba poszkodowana

Ogień buchał z okna mieszkania. Jedna osoba poszkodowana

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Ciepły koniec stycznia wprowadził przyrodę w błąd. Niektóre zwierzęta i rośliny rozpoczęły już przygotowania do wiosny. Jak jednak wynika z prognoz, zima nie powiedziała ostatniego słowa.

Kwitną krokusy, pojawiają się bazie, a idzie mróz

Kwitną krokusy, pojawiają się bazie, a idzie mróz

Źródło:
tvnmeteo.pl

Poranne utrudnienia na trasie S8 w rejonie miejscowości Puchały. Doszło tam do zderzenia dwóch samochodów ciężarowych. Przed godziną 8 służby całkowicie zablokowały jezdnię w kierunku Warszawy. Trzy godziny później udało się udrożnić przejazd.

Zderzenie ciężarówek na wjeździe do Warszawy. Jedna osoba ranna

Zderzenie ciężarówek na wjeździe do Warszawy. Jedna osoba ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Czternaście osób, w tym dwie poważnie, zostało poszkodowanych w zderzeniu autobusu miejskiego z ciągnikiem rolniczym z przyczepą w Gliwicach. Ulica Chorzowska, gdzie doszło do zdarzenia, jest zablokowana.

Zderzenie autobusu miejskiego z ciągnikiem. 14 osób poszkodowanych

Zderzenie autobusu miejskiego z ciągnikiem. 14 osób poszkodowanych

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Kierowca samochodu osobowego na łuku drogi wpadł do rzeki w Nowej Rudzie (Dolnośląskie). Okazało się, że był pijany, w organizmie miał dwa promile alkoholu. Zdjęcie z wypadku otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pijany kierowca wjechał do rzeki

Pijany kierowca wjechał do rzeki

Źródło:
Kontakt24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak samochody zawróciły i jadą pod prąd na autostradzie A4 na Opolszczyźnie. Powodem miał być korek po wypadku ciężarówek.

Pod prąd na autostradzie A4. Nagranie

Pod prąd na autostradzie A4. Nagranie

Źródło:
Kontakt24