W piątek, 15 maja, jak co roku mamy proste wytłumaczenie na spadek temperatury. To zimna Zośka, która wraz z trzema zimnymi ogrodnikami odwiedziła Polskę na kilka dni. Reporterom 24 nie przeszkodziło to jednak w pokazaniu piękna przyrody i udowodnieniu, że wiosna tak łatwo się nie podda.
12, 13, 14 i 15 maja to dni, kiedy najczęściej nadchodzi ochłodzenie. Okres ten w tradycji nazywany jest zimnymi ogrodnikami oraz zimną Zośką. Idealnie ten stan pogody opisuje staropolskie przysłowie "Pankracy, Serwacy, Bonifacy to źli na ogrody chłopacy".
- Zarówno zimni ogrodnicy, jak i zimna Zośka to zjawisko klimatyczne charakterystyczne dla części Europy, występujące najczęściej w połowie maja. Stąd zresztą nazwa. Imieniny świętych "ogrodników" - Pankracego, Serwacego i Bonifacego oraz Zofii - przypadają na 12-15 maja - mówił w portalu tvnmeteo.pl Wojciech Raczyński, synoptyk TVN Meteo.
Piątek to ostatni dzień, w którym jest nam zimniej niż zazwyczaj, ale na zdjęciach Reportera 24 Piotra zupełnie tego nie widać. Piękne kwiaty, zielona trawa i kwitnące rośliny, to dowód na to, że wiosna nie poddaje się gorszej aurze. Z reguły jednak w okres zimnych ogrodników i zimnej Zośki, to trudny czas dla roślin. Z kolei na zdjęciach Casimirusa widzimy, że dobrze mają się owady i stali bywalcy ogrodów.
Przymrozki, jakie wtedy odnotowujemy, potrafią poważnie zaszkodzić roślinom. Za sprawą niskiej temperatury zamarza sok komórkowy i ich rośliny obumierają. Jak widać na zdjęciach Reportera 24 są rośliny, które potrafią się przed tym bronić.
Autor: sc/aw / Źródło: tvnmeteo.pl
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
34-letni obywatel Litwy zaatakował dwie kobiety na Błoniach Nadwiślańskich w Grudziądzu (woj. kujawsko-pomorskie). Jedną uderzył pięścią w głowę, drugą bił i kopał po całym ciele. 63-latka została przewieziona do szpitala, druga nie wymagała opieki medycznej. Mężczyzna został ujęty przez świadków i przekazany policjantom. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Mężczyzna pobił dwie przypadkowe kobiety. Zatrzymali go świadkowie
- Źródło:
- Kontakt 24, tvn24.pl
Połączenia przychodzące na numery 112 i 999 na terenie Śląska od czwartku przekierowywane były do innych województw. To była techniczna awaria i już jest częściowo naprawiona. Po południu w piątek system ma działać w pełni.
Trwa usuwanie awarii numeru 112. To nie był atak hakerów
Autostrada A2 w rejonie Wiskitek (województwo łódzkie) w kierunku Warszawy była zablokowana przez kilka godzin po tym, jak na jezdnię przewróciła się laweta przewożąca dwa samochody osobowe. Ruch odbywa się już normalnie. Informację i zdjęcie dostaliśmy na Kontakt 24.
Laweta przewożąca samochody przewróciła się na autostradzie
Atak hakerski od poniedziałku wieczorem utrudnia działanie lotniska w Splicie na południu Chorwacji. Cyberprzestępcy zażądali okupu za przywrócenie do niego dostępu - podały władze portu lotniczego, przy czym odrzuciły możliwość negocjacji oraz przekazania pieniędzy.
Kłopoty podróżnych po ataku hakerskim na chorwackie lotnisko. Pojawiło się żądanie
- Źródło:
- PAP
Za nami kolejna noc obserwacji Koźlego Księżyca. Letnie pełnie są szczególnie efektowne - tarcza naszego naturalnego satelity wydaje się wtedy większa i złotawa. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Koźli Księżyc. Złota pełnia w waszych obiektywach
- Źródło:
- space.com, timeanddate.com, Kontakt 24, tvnmeteo.pl
U 45-latka wypoczywającego na niestrzeżonej plaży w Międzyzdrojach doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Do czasu przyjazdu służb reanimację podjęli plażowicze, którzy byli świadkami zdarzenia. Mężczyznę z przywróconymi funkcjami życiowymi przetransportowano śmigłowcem LPR do szpitala w Szczecinie. Zdjęcia z akcji otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Nagłe zatrzymanie krążenia na plaży. Pierwsi reanimowali mężczyznę plażowicze
Na autostradzie A2 pod Grodziskiem Mazowieckim zapaliła się ciężarówka, przewożąca warzywa. Pojazd stanął w płomieniach, a nad okolicą unosił się gęsty dym. Do akcji gaśniczej ruszyli strażacy.
Ciężarówka w ogniu. Buchające płomienie i gęsty dym na autostradzie
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Pojazd wojskowy zsunął się ze skarpy i wpadł do rowu melioracyjnego przy trasie S3 w Sulechowie (woj. lubuskie). W środku znajdowało się dwóch żołnierzy, nic im się nie stało. Na miejscu pojawiła się policja i straż pożarna. Czynności przejęła Żandarmeria Wojskowa. Po przeprowadzeniu wszystkich czynności armatohaubice wyciągnięto z rowu.
Pojazd wojskowy przejeżdżał przez rondo, potem zsunął się ze skarpy
W jednym z domów dziecka z Lublinie wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek samodzielnie opuściło 20 podopiecznych i sześcioro opiekunów. Przez około godzinę służby szukały jednego z podopiecznych. - 19-letni chłopak schował się w szafie. Został odnaleziony i zabrany do szpitala na obserwację - podał oficer dyżurny straży pożarnej.