"Wielkie zdziwienie folwarczną rozmową". Internauci o ujawnionych taśmach

Internauci o nagranej rozmowie polityków / fot

"Trzeba zapytać naszego premiera, jak się czuje w fikcyjnym państwie", "aż miło posłuchać rozmów patriotów przy wódeczce". Burza po opublikowaniu przez tygodnik "Wprost" rozmów polityków trwa także w sieci. Internauci komentują treść i styl prywatnej rozmowy, pomiędzy Bartłomiejem Sienkiewiczem, Markiem Belką i Sławomirem Cytryckim.

Prywatna rozmowa o finansach państwa

W sobotę wieczorem tygodnik "Wprost" opublikował na stronach internetowych nagranie z rozmowy szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem NBP Markiem Belką o tym, by NBP pomógł w finansowaniu deficytu budżetowego i tym samym pomógł PO w trudnych wyborczych latach. Belka miał w zamian żądać dymisji ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego. W rozmowie uczestniczył także szef gabinetu NBP Sławomir Cytrycki. Stenogram rozmów znajdziesz na portalu tvn24.pl. Internauci oburzają się sposobem w jaki decydowano o zmianach w Radzie Ministrów.

"Niedawno były obchody 25-lecia wolności. Trzeba się teraz zapytać naszego Premiera jak się czuje w fikcyjnym państwie i kiedy jego głowa poleci za lukratywny interes" - komentuje @Weobelek25.

Podobnego zdania jest @niesceptyczny. "Aż miło posłuchać rozmów patriotów przy wódeczce. Nasze elity się kształtują, a trzeba było czekać na to 25 lat. Główny temat to dobro Polski. Brawo Panowie" - ironizuje. "Coś mi tu śmierdzi: i te dziwne głosy, i to stukanie sztućcami. Czy to przypadkiem nie jest rozmowa aktorów z kabaretu?" - niedowierza @zebur.

Minister jak premier

Internauci czekają także na komentarz premiera w sprawie słów, jakie padły. Zwracają uwagę, że w każdym wypadku sytuacja kompromituje premiera i jego rząd. "Jeżeli Tusk o tym nie wiedział to znaczy, że o składzie Rady Ministrów decyduje Sienkiewicz" - pisze @lanka666.

W podobnym tonie komentuje też @Donald Ambergold. "'Przykra sprawa' to zbyt mocne określenie, trochę realizmu Donaldzie" - pisze odnosząc się do komentarza premiera na jednym z portali społecznościowych, który rozpoczął się właśnie od słów "przykra sprawa".

"Wielkie zdziwienie. Skoro Tusk rozmawiał z Belką, a jeśli nie wiedział, to w żadnym wypadku nie nadaje się na premiera" - uważa @Sebbax.

Zaskoczeni językiem

Rozmowa opublikowana przez tygodnik "Wprost" odbyła się w jednej z warszawskich restauracji. Mimo iż miała charakter prywatny, wielu internautów czuje rozczarowanie językiem, jakim posługują się rozmówcy.

Dobitnie komentuje to @Kazir. "Folwarczna rozmowa. Ani ładu ani składu. Po prostu dno" - podsumowuje. "Nasza 'elita' rozmawia jak chłopaki spod śmietnika" - wtóruje mu @Krzysztof.

Tak wygląda polityka?

Część internautów nie jest jednak zaskoczona sposobem, w jaki rozmawiano o polityce. Nie dziwi ich też prywatny język ministra MSW i szefa NBP.

"Przepraszam, a jak państwo sobie wyobrażają politykę? Koalicja to deal. Załatwienie poparcia opozycji dla ważnego projektu to deal, koncesje i ustępstwa. Utrzymanie władzy to deal. A władzę się bierze po to, by ją utrzymać" - napisała @pinusnigra. Tego samego zdania jest @yhek. "To się dzieje cały czas, teraz zwyczajnie wypłynęło..." - pisze.

"Nie wszystko jest takie jakim się wydaje. Panowie rozmawiają prywatnie, bo mają na uwadze interes Polski w dalszej perspektywie - a wydającej się być nieuchronnej nieprzyjemnej perspektywie - a mianowicie ponownego przejęcia przez PiS władzy, co oczywiście nie będzie korzystne dla kraju. I oni jako dobrze poinformowani (ale i wszyscy rozgarnięci też) dobrze o tym wiedzą. 'Inwestorzy będą zwiewać'. Dlatego chcąc wygrać wybory chcą mieć asa w postaci silnej gospodarki. A więc zamierzając ratować sytuację gospodarczą kraju przy pomocy wsparcia banku centralnego dogadują się co jest normalne. Dla mnie pytaniem jest kto ich tam podsłuchiwał i nagrał?" - uważa @Planetar.

Sytuację podsumowuje @popelina. "Ot, spotkało się trzech kumpli przy wódeczce i radzą o możliwości zażegnania kryzysu w kraju. To jest Polska, a zresztą to i w Watykanie świętych nie ma".

Jakie jest Wasze zdanie o tej sprawie? Czekamy na Wasze opinie i komentarze. Możecie je wysyłać na adres: kontakt24@tvn.pl lub zamieszczać bezpośrednio pod tekstem.

Autor: ak/aw

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Rowerzysta jechał trasą ekspresową S17 niedaleko miejscowości Strzyżowice (Lubelskie). - Nie wyglądał, jakby się zgubił. Sprawiał raczej wrażenie kogoś, kto znalazl się tam celowo - przekazał świadek.

Rowerzysta na trasie ekspresowej. "Zero refleksji"

Rowerzysta na trasie ekspresowej. "Zero refleksji"

Źródło:
Kontakt 24, tvn24.pl

Wyprzedzał i zajeżdżał drogę innemu kierującemu, który wcześniej nie wpuścił go do ruchu. - To go ewidentnie rozjuszyło i postanowił utrudniać jazdę temu kierowcy - mówi świadek zdarzenia, którego kamera samochodowa nagrała niebezpieczne drogowe zdarzenie.

Jechał szybko, wyprzedzał i zajeżdżał drogę. "To było bardzo niebezpieczne"

Jechał szybko, wyprzedzał i zajeżdżał drogę. "To było bardzo niebezpieczne"

Źródło:
Kontakt24

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie z łosiem, który przechadza się ulicą w Markach. Zwierzę przechodzi obok samochodów, jest zagubione.

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Niedziela upływała pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Na autostradzie A4 z Krakowa do Katowic jeden z kierowców zajeżdżał innym samochodom drogę, wyprzedzał na zwężeniu spowodowanym robotami drogowymi. Obawy świadków wzbudziło też widoczne przez szybę zachowanie kierowcy.

Wyprzedzał na zwężeniu i między pachołkami. Nagranie

Wyprzedzał na zwężeniu i między pachołkami. Nagranie

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

W Wilanowie doszło do kolizji auta osobowego ze słupem sygnalizacji świetlnej. Kierowca opuścił samochód jeszcze przed przybyciem służb.

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Kierowca samochodu osobowego wjechał najpierw w kobietę z dzieckiem, a potem uderzył w ścianę budynku w Gdańsku. Z ustaleń policjantów wynika, że 50-latek zasłabł za kierownicą. Mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu pracuje policja. Zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Źródło:
tvn24.pl

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o szybowcu, który zawisł na drzewie w Płocku przy ulicy Bielskiej. Straż pożarna potwierdziła, że pilot awaryjnie lądował i jest pod opieką lekarzy.

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pożar w fabryce mebli w Toruniu. Spłonęła hala produkcyjna, nie ma osób poszkodowanych. Straty są jednak bardzo duże. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana. To wyjaśni policyjne śledztwo.

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Źródło:
tvn24.pl

Polak był świadkiem jednego z tornad, które w sobotnią noc uderzyły w stan Nebraska. Pogoda zaskoczyła mężczyznę w drodze, co zmusiło go do poszukiwania schronienia na stacji benzynowej. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

Źródło:
Kontakt 24

Na Kontakt 24 napisał czytelnik, który był pasażerem lotu na trasie Bukareszt-Warszawa. Z jego relacji wynika, że podczas lądowania w samolot uderzył piorun. Jak opisał, w kabinie było słychać huk i widać oślepiające światło. Rzecznik przewoźnika potwierdził zdarzenie.

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl