Silny wiatr przysparza pracy strażakom z Łodzi. Najpierw zdmuchnął pneumatyczny namiot ustawiony w centrum, mieściła się w nim wystawa artystycznie pomalowanych rowerów. Potem zerwał wielkoformatową reklamę z jednego z budynków. Zdjęcia z wietrznej Łodzi można obejrzeć na profilach Reporterów 24 MMiKee i stevenlodz.
Po przefrunięciu kilku metrów namiot wraz z zawartością wylądował na stojących obok samochodach. Specjalny obiekt został ustawiony na rogu al. Piłsudzkiego i ul Piotrowskiej w ramach czwartego festiwalu Łódź Design, który rozpoczął się 14 października.
W środku można było obejrzeć wystawę Be Cycle & Fashion, czyli rowery pomalowane i ozdobione przez znanych projektantów między innymi Agathę Ruiz de la Prada i Kenzo.
"Katastrofą" zajęła się straż pożarna, która musiała rozebrać namiot.
Rzecznik o sprawie latającego namiotu
Po godzinie 18 z redakcją Kontaktu 24 skontaktowała się Aleksandra Kietla - rzeczniczka festiwalu Łódź Design i zapewniła, że sytuacja została opanowana.
"Firma odpowiedzialna za montaż namiotów została poinformowana o zaobserwowanej przez pracowników Łódź Design sytuacji i wezwana w trybie pilnym na miejsce zdarzenia. O godzinie 12:00 wystawa została zdemontowana, a ekspozycja została zamknięta dla zwiedzających" - napisała w mailu do redakcji.
Zapewniła również, że zniszczony namiot został zabezpieczony i nie stanowi już zagrożenia. "Jesteśmy w stałym kontakcie z właścicielami dwóch uszkodzonych pojazdów. Za zaistniałą sytuację bardzo przepraszamy" - dodała.
Straż pożarna musiała interweniować także w przypadku zerwanej reklamy, z jednego z budynków w centrum miasta.
Autor: pś//jaś