Wężykiem po ekspresówce. "Obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy"

Zdarzenie miało miejsce w Warszawie

Trasa ekspresowa między Wyszkowem i Markami (Mazowieckie), a na niej czarny opel astra, którego tor jazdy dalece odbiega od prawidłowego. Auto porusza się wężykiem, zajeżdżając drogę innym pojazdom. Jadący za nim postanowił go zatrzymać, aby - jak tłumaczy - "nie stało się żadne nieszczęście". Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Nagranie zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24 od pana Sebastiana, który jechał za czarnym oplem. Zostało wykonane kamerą samochodową. Data w rejestratorze wskazuje, że wszystko miało miejsce w poniedziałek 18 września, przed godziną 17.

Zajeżdża drogę, przecina ciągłą

Na filmie widzimy, że kierowca opla jedzie w kierunku Wyszkowa. Śmiało można stwierdzić, że zajmuje całą jezdnię. Jego auto lawiruje między lewym pasem ruchu, a prawym poboczem. Co rusz przejeżdża linię ciągłą, a z drugiej strony zajeżdża drogę innym pojazdom, które go wyprzedzają - zarówno osobowym, jak i ciężarowym. Co chwila słychać też dźwięki klaksonów.

Cała sytuacja wygląda bardzo niebezpiecznie, szczególnie na zwężeniach S8, gdzie trwają roboty drogowe. "Za samochodem jechałem około 15 minut, zanim podjęliśmy decyzję z kierowcą ciężarówki, że jednak policji nie widać i trzeba coś zrobić, póki nie stało się żadne nieszczęście" - informuje autor filmu. Kierowca ciężarówki, o którym wspomina jechał przed nim i przed czarną astrą, mężczyźni porozumieli się za pomocą radia.

Obywatelskie zatrzymanie

Na nagraniu widzimy, jak TIR jadący z przodu zatrzymuje się i blokuje przejazd kierowcy opla. Astra zatrzymuje się. W tym samym czasie za nią (lekko z lewej strony) zatrzymuje się autor filmu, wychodzi ze swojego pojazdu i podchodzi do czarnego auta. Mężczyźni rozmawiają, nagranie się urywa. Jak informuje w opisie video pan Sebastian, udało się zabrać kluczyki kierowcy opla. Jak podkreśla - mężczyzna był pijany. Dodaje też, że próbował skontaktować się z odpowiednimi służbami dzwoniąc na numery alarmowe 997 i 112. "Na policję z Radzymina czekaliśmy ponad 30 minut od zatrzymania oraz ponad 40 minut od pierwszego telefonu na numer alarmowy, podobno dyspozytor popełnił czeski błąd, wbijając w systemie 487 kilometr trasy S8, zamiast 478" - informuje autor.

O zatrzymaniu przeczytasz też na portalu tvnwarszawa.pl

Autor: kw/mś

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

1,8 promila w organizmie miała policjantka z Jeleniej Góry, która w piątek rano spowodowała kolizję drogową. Wkrótce zostanie wyrzucona ze służby.

Pijana policjantka spowodowała kolizję. "Nie będzie pobłażania"

Pijana policjantka spowodowała kolizję. "Nie będzie pobłażania"

Źródło:
Kontakt 24, tvn24.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać auto, które na trasie ekspresowej S8 na wysokości Szumowa (woj. podlaskie) jedzie pod prąd. Autor filmu zrelacjonował nam, że sytuacja była bardzo niebezpieczna, bo gdyby kierowca auta jadącego lewym pasem nie zjechał w porę na prawy, mogło dojść do tragedii. Sprawą zajmuje się policja. 

Jechał drogą ekspresową pod prąd, szuka go policja. "To było przerażające". Nagranie

Jechał drogą ekspresową pod prąd, szuka go policja. "To było przerażające". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

"Bezpieczeństwo dziecka zeszło na drugi plan", "skrajna nieodpowiedzialność" - tak pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego i ratownicy GOPR opisują zachowanie turystki, która poza szlakiem wspinała się z małym dzieckiem na Śnieżkę. Obrana przez nią trasa wiodła bardzo stromym zboczem. Wycieczka mogła skończyć się tragedią.

Poza szlakiem wchodziła z dzieckiem na Śnieżkę. "Chciała się sprawdzić"

Poza szlakiem wchodziła z dzieckiem na Śnieżkę. "Chciała się sprawdzić"

Źródło:
TVN24

We wtorek wieczorem we Wrocławiu spadł pierwszy śnieg tej jesieni. To kolejny region, w którym w ostatnich dniach pojawił się biały puch. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia nie tylko z zabielonej stolicy Dolnego Śląska, ale również z innych miast.

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

42 pasażerów nie poleciało z Katowic do niemieckiego Dortmundu. Wszystko przez to, że samolot nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Lotnisko przeprasza za zaistniałą sytuację i zapowiada wyciągnięcie "wniosków na przyszłość". Jak poinformowała nas przedstawicielka linii lotniczej, "standardową procedurą jest zamykanie naszych bramek wejściowych na czas".

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów. Jest odpowiedź linii lotniczych

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów. Jest odpowiedź linii lotniczych

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

2,8 promila alkoholu w organizmie miał 40-letni mężczyzna, który, kierując samochodem, doprowadził do czołowego zderzenia z zaparkowanym przed posesją w miejscowości Piaski koło Zduńskiej Woli (Łódzkie) samochodem. Jak informuje policja, w zaparkowanym pojeździe przebywały trzy osoby, na szczęście nikt nie ucierpiał. Samochód sprawcy został zabezpieczony i trafił na policyjny parking. Informacje i nagranie ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Zjechał na prawą stronę i uderzył w zaparkowany samochód. Nagranie

Zjechał na prawą stronę i uderzył w zaparkowany samochód. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

- Używaliśmy sygnałów świetlnych, dźwiękowych i trąbiliśmy na niego - relacjonuje ratownik pogotowia ratunkowego. Samochód, który jechał przed karetką nie ustąpił pojazdowi pierwszeństwa. Transport był pilny i liczył się czas. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt24.

Liczyła się każda sekunda. Kierowca nie ustępował karetce. Nagranie

Liczyła się każda sekunda. Kierowca nie ustępował karetce. Nagranie

Źródło:
Kontakt24

W gdańskim Nowym Porcie, ale nie tylko, słychać było we wtorek rano wybuchy. Jak się później okazało, to była akcja Centralnego Biura Śledczego Policji związana z przestępczością narkotykową.

Uzbrojeni funkcjonariusze i wybuchy w Gdańsku. "Dynamiczna akcja" CBŚP

Uzbrojeni funkcjonariusze i wybuchy w Gdańsku. "Dynamiczna akcja" CBŚP

Źródło:
TVN24, PAP

W sobotę mieszkańcy Wrocławia mogli zobaczyć gęsty, czarny dym unoszący się nad miastem. Źródło ognia znajdowało się przy ulicy Hubskiej. Strażacy przekazują, że płonęły śmieci i opony, a w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Zdjęcia obłoków dymu, które spowiły miasto, dostaliśmy na Kontakt24.

Gęsty, czarny dym nad Wrocławiem

Gęsty, czarny dym nad Wrocławiem

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Dzisiejszy wieczór był kolejnym z rzędu, kiedy nad Polską dało się zaobserwować "kosmiczny pociąg". Zdjęcia i nagrania przelotu satelitów Starlink otrzymaliśmy na Kontakt24.

Przelot Starlinków. Wasze relacje

Przelot Starlinków. Wasze relacje

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach

Od poranka do zmroku strażacy i policjanci prowadzili działania na jeziorze Modła w pobliżu Ustki (Pomorskie). Wiadomo, że szukali zaginionej osoby.

Duża akcja policjantów i strażaków nad jeziorem Modła

Duża akcja policjantów i strażaków nad jeziorem Modła

Źródło:
Kontakt24

Reporterce24 udało się sfotografować zjawisko optyczne - Słońce poboczne. Materiałami podzieliła się z nami, wysyłając je na Kontakt24.

Niezwykłe zjawisko w obiektywie Reporterki24

Niezwykłe zjawisko w obiektywie Reporterki24

Źródło:
tvnmeteo.pl