"Planety widoczne gołym okiem" napisał jeden z Reporterów 24 po sobotnim wieczorze, gdy na niebie mogliśmy oglądać taniec Księżyca, Wenus i Jowisza. Na Kontakt 24 dostajemy Wasze zdjęcia z nocnych obserwacji.
Na przełomie tegorocznej wiosny i lata warto udać się na nocną obserwację nieba. Trwa właśnie jeden z lepszych okresów, kiedy podziwiać można dwie planety: Jowisz i Saturn.
Po zmierzchu nad horyzontem pojawiają dwa bardzo jasne punkty. Na pierwszy rzut oka przypominają gwiazdy, ale tak naprawdę wcale nimi nie są. Jaśniejsza z nich to Wenus. Planeta jest widoczna na niebie jeszcze zanim nastanie zmrok. Chwilę później pojawia się kolejna jasna "gwiazda". To Jowisz, który jest największą planetą w Układzie Słonecznym.
Do maksymalnego zbliżenia planet dojdzie 30 czerwca. Potem warunki do obserwacji Jowisza i Wenus będą coraz gorsze.
Autor: sc/sk