"Nie płacimy za wasz kryzys", czy "kasuj władzę nie bilety" wykrzykiwali dzisiaj poznaniacy protestujący przeciwko podwyżce cen biletów komunikacji miejskiej. W ramach sprzeciwu kilkadziesiąt osób wsiadło do tramwaju i pojechało "na gapę". Fotorelację z demonstracji zamieścił w naszym serwisie Reporter 24 DOLI 72.
O godzinie 16 w Poznaniu na moście Teatralnym rozpoczęło się Wielkopolskie Powstanie Komunikacyjne, na miejscu byli też poznańscy anarchiści. Środa została przez organizatorów akcji okrzyknięta Dniem Bojkotu Komunikacji Miejskiej. W ten sposób chcieli zwrócić uwagę radnych na to, że poznaniacy nie godzą się na podwyżkę i że ceny biletów są dla nich za wysokie.
To nie pierwsza inicjatywa tego typu - przeciwko podwyżkom próbowały walczyć już cztery poznańskie stowarzyszenia m.in. stworzono projekt uchwały przeciw wzrostowi cen biletów, który potem trafił do radnych. Uchwała nie została przyjęta a przyczyniły się do tego głosy Platformy Obywatelskiej i Poznańskiego Ruchu Obywatelskiego. Na dzisiejszym proteście pojawił się Szymon Szynkowski, radny PiS, jeden z inicjatorów w/w uchwały. Wzięło w nim udział 50 osób, które po spotkaniu na moście Teatralnym wsiadły do dwóch tramwajów nie kasując biletów.
Autor: aolsz/ja