Sprawa dyrektora więzienia, ukaranego prawomocnym wyrokiem sądu za opłacenie kaucji za chorego psychicznie więźnia, wzbudza wiele kontrowersji wśród internautów. Niektórzy, tak jak @agata, uważają, że wyrok jest słuszny. "O tym, czy ktoś jest winny, czy nie, decyduje sąd a nie płk. Olkowicz" - uważą internautka. Inni bronią dyrektora, podkreślając, żę "gdyby takich ludzi było więcej, to w Polsce żyło by się lepiej". A Wy co sądzicie w tej sprawie?
We wtorek sąd drugiej instancji podtrzymał wyrok z maja, zgodnie z którym Krzysztof Olkowicz, szef koszalińskiego więzienia, bezprawnie zapłacił grzywnę za osadzonego.
Dyrektor zlecił wpłacenie 40 zł kaucji za Arkadiusza K., który trafił do aresztu, bo nie zapłacił 100 zł grzywny za kradzież wafelka wartego 99 groszy. Grzywnę zamieniono mu na 5 dni aresztu.
Areszt za kradzież batonika
O powodach osadzenia mężczyzny Olkowicz dowiedział się trzy dni później. Zaprosił więźnia na rozmowę, po której nabrał podejrzeń, że Arkadiusz K. cierpi na jakieś schorzenie psychiczne i nie powinien przebywać w areszcie. Dlatego zlecił wpłatę grzywny.
Sprawa trafiła na wokandę po tym, jak podwładni Olkowicza donieśli do Ministerstwa Sprawiedliwości o wpłaceniu grzywny za ubezwłasnowolnionego Arkadiusza K. W maju sąd uznał Olkowicza za winnego, ale nie wymierzył kary. On odwołał się od tej decyzji, bo - jak mówił - w jego ocenie sprawą nigdy nie powinna zajmować się policja i sąd, a niepełnosprawny mężczyzna nie powinien w ogóle znaleźć się w areszcie.
Kontrowerysjny wyrok
Po opublikowaniu informacji o wyroku dostaliśmy od Was mnóstwo maili z opiniami.
@irys2080 pisze "Taaaak, niezbadane są wyroki boskie i sądów polskich. Karany ktoś, kto pomógł choremu, czy rozdał za darmo pieczywo (pamiętacie?). Dobrze, że jestem już stara i coraz mniej mi zostało, bo widzę, że w mojej Polsce z roku na rok jest gorzej. Wypuścić wszystkich złoczyńców, pozamykać tych, którzy jeszcze mają serce... wspaniała perspektywa...". Zgadza się z nią @ela, która uważa, że "niestety w Polsce nie idzie się do sądu po sprawiedliwość, tylko po wyrok. Absurdy na każdym kroku. Tu Pana Olkowicza skazano za wpłatę groszowej kwoty za chorą osobę a taki z Amber Gold ma kasę to chodzi wolno.. Sędziom się w główkach powywracało".
Wielu użytkowników broni i popiera zachowanie dyrektora Olkowicza. "Chylę czoła przed panem Pułkownikiem - tacy ludzie powinni być nagradzani, a nie karani za okazanie serca i dobroci. Widać, że nasze sądy chcą by leżących kopać.. to gdzie jest sprawiedliwość?" - pyta @gosia4002. Internautka o nicku @slonko 1954 pisze "podziękowanie dla Pana Olkowicza BRAWO JEST PAN WIELKI PRAWDZIWY CZŁOWIEK, w przeciwieństwie do osób zatrudnionych w tak zwanym wymiarze sprawiedliwości. To osoby bezduszne, bez ludzkich uczuć, to żaden wymiar sprawiedliwości, w tym kraju ZGROZA bandyci, przestępcy, mordercy drogowi chodzą wolno. Natomiast człowiek za dobro zostaje skazany WSTYD". "Nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności - tak często słyszy zwykły obywatel. Wymiarze sprawiedliwości! Znajomość prawa nie zwalnia od myślenia" - komentuje @yeska.
"Kierownik złamał prawo"
Są też jednak opinie, że dyrektor został słusznie ukarany. "Wymiar sprawiedliwości ma stosować się do obecnego prawa. Kierownik więzienia złamał prawo z pełną tego świadomością i powinien ponieść karę. Problemem nie jest bezduszny sąd - problemem jest ktoś kto doniósł na kierownika więzienia. Sąd nie może kierować się emocjami - sąd ma przepisy" - pisze @Mateusz. "Osoba naczelnika więzienia powinna znać prawo. Nie można płacić kaucji za inną osobę - niestety to jest fakt. Można było w takim razie napisać akt darowizny i rozporządzenia późniejszym mieniem" - uważa @Jurek.
Niektórzy użytkownicy są zbulwersowani wyrokiem i przypominają sprawę, kiedy w 2012 roku posłanka Sobecka wpłaciła kaucję za o. Rydzyka. Wtedy Sąd Okręgowy w Toruniu uchylił wyrok
"Pani Sobecka zapłaciła za Rydzyka też niedużą kwotę, czy poniosła jakąś karę? Bo tu chodziło o bogatego księdza, a nie niepełnosprawnego" - uważa @Joanna. "Posłanka Sobecka zapłaciła znaczną kwotę /chyba to było kilka tysięcy/ w ramach kary, za bidulę Rydzyka. Posłance Sobeckiej nie wymierzono żadnej kary. Żeby uniknąć kary trzeba być posłem i bywać na salonach przykościelnych" - kwituje @maryla67.
Autor: gk/ja / Źródło: tvn24