Zwierzę, prawdopodobnie jeleń, wyskoczyło na autostradę i przebiegło tuż przed samochodami. Całe zdarzenie nagrał jeden z kierowców i wysłał na Kontakt 24. - Średnio bezpieczna sytuacja, gdyby ktoś szybciej jechał - skomentował mężczyzna.
Pan Marcin jechał w nocy z niedzieli na poniedziałek autostradą A4 między węzłem Łagiewniki a węzłem Wieliczka.
- W pewnym momencie z ciemności wyskoczył jeleń. Chyba to był jeleń, łosi to tu nie widziałem. Średnio bezpieczna sytuacja, gdyby ktoś szybciej jechał. Zwolniłem. Jechał też obok mnie samochód dostawczy i też od razu zwolnił. Jeleń przebiegł przez nasze pasy, przeskoczył na przeciwległe i tyle go widziałem - relacjonował mężczyzna w rozmowie z Kontaktem 24. Przesłał film z kamery samochodowej, na którym widać zwierzę.
Pan Marcin zaznaczył, że sytuację zgłosił na numer alarmowy 112. - Zadzwoniłem, żeby ktoś się tym zajął, żeby zobaczył, czy nigdzie nie biega (jeleń-red.) w pobliżu drogi. Takie sytuacje nie są częste, raczej wyjątkowe. W okolicy jest trochę zalesienia. Wydaje mi się, że jeleń przeskoczył gdzieś. Chociaż tam były ekrany i wysokie ogrodzenie, więc nie wiem skąd on się tam wziął - zastanawiał się pan Marcin.
Autor: wini,dk / Źródło: tvn24.pl, Kontakt 24