W parku, na rynku i pokładzie okrętu. Narodowe Czytanie na Waszych zdjęciach


W ponad dwóch tysiącach miejsc w całej Polsce odbyło się Narodowe Czytanie "Quo vadis". Reporterzy 24 przesłali w sobotę zdjęcia m.in. z okrętu w Świnoujściu, kobylnickiego parku czy rynku w Bydgoszczy.

Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika

"To okazja do wspólnego czytania, słuchania i rodzinnego pikniku. Wspaniała forma do zachęcania wszystkich do czytania i propagowania czytelnictwa" - napisała Reporterka 24 o nicku panibożenka, która przesłała zdjęcia z wydarzenia w swojej miejscowości - Kobylnicy koło Słupska.

"Dla mieszkańców lekturę czytali m.in. przedstawiciele władz gminnych czy pracownicy bibliotek, nauczyciele, uczniowie oraz członkowie różnych organizacji i zespołów działających w naszej gminie. Oprócz wspaniałej dykcji i świetnemu opanowaniu tekstu, wszystkich zachwycały stroje czytających" - dodała.

Nagranie i zdjęcia z Narodowego Czytania otrzymaliśmy również z okrętu transportowo-minowego 8. Flotylli Obrony Wybrzeża "Gniezno" w Świnoujściu. W wydarzeniu, jak napisał Palmer62, brali udział marynarze, turyści oraz mieszkańcy.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Tym razem wybrali czytelnicy

Prezydent Andrzej Duda z małżonką Narodowe Czytanie zainaugurowali w Warszawie. W sobotę w ponad 2 tys. miejscach w całej Polsce przeczytano "Quo vadis" Henryka Sienkiewicza.

Wspaniała forma do zachęcania wszystkich do czytania i propagowania czytelnictwa Reporterka 24

- Nasze wielkie wspólne spotkanie z literaturą - tak prezydent określił Narodowe Czytanie, przypominając, że w tym roku to czytelnicy wybrali w plebiscycie właśnie "Quo vadis" - w poprzednich latach była to decyzja prezydenta. Pierwsza dama zachęcała wszystkich do czytania. - Czytajmy przede wszystkim naszym dzieciom, młodszym na głos, to jest również wspaniała forma spędzania czasu z rodzinom, a także tworzenia dobrych relacji międzypokoleniowych, a starszym polecajmy dobre, wartościowe, interesujące lektury, takie, które skłaniają do refleksji, i o których możemy z nimi rozmawiać - zaznaczyła.

To już piąty raz

Narodowe Czytanie po raz pierwszy odbyło się w 2012 r. Czytano wówczas "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza, a w następnych latach dzieła Aleksandra Fredry, Henryka Sienkiewicza i Bolesława Prusa. Tegoroczna edycja nawiązuje do ustanowionego przez Sejm i Senat RP Roku Henryka Sienkiewicza - w 2016 r. przypada 170. rocznica urodzin i 100. rocznica śmierci pisarza.

"Quo vadis" to nie tylko najpopularniejsze dzieło Henryka Sienkiewicza, ale też jedna z najbardziej znanych na świecie polskich powieści. Do 2016 r. została wydana w blisko 60 krajach i w ponad 50 językach, ale już na początku XX wieku przekładów było tak wiele, że sam autor nie znał ich dokładnej liczby. Podczas gdy w Polsce zarejestrowano do tej pory niecałe 200 wydań powieści, w języku włoskim i niemieckim było ich po prawie 300, co świadczy o jej międzynarodowej popularności. Specjalnie na tegoroczną edycję Narodowego Czytania krytyk literacki, literaturoznawca i eseista Tomasz Burek przygotował adaptację powieści, która umożliwiła przeczytanie "Quo vadis" w ciągu jednego dnia.

Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika

Autor: mz//tka / Źródło: PAP

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Nawałnice przeszły w niedzielę przez Arabię Saudyjską. Ulewny deszcz spowodował, że w mieście Dżedda doszło do podtopień. Widać je na nagraniu, które wysłała na Kontakt24 pani Martyna.

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Źródło:
gulfnews.com, Kontakt24

Podróżujący pociągiem mężczyzna zauważył samochód, który ciągnął za sobą sanki z dwójką małych dzieci. W trakcie krótkiego postoju nagrał film, który ma zamiar przekazać policji. Uważa, że ta zabawa mogła skończyć się tragicznie. Nagranie dostaliśmy na Kontakt24.

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W sześciu mieszkaniach przy ulicy Jęczmiennej we Wrocławiu ktoś uszkodził szyby, strzelając w nie najprawdopodobniej z wiatrówki. - Ktoś sobie zabawę urządził. Całe szczęście nikt nie stał przy oknie - zrelacjonował w rozmowie z nami pan Andrzej, jeden z mieszkańców. Sprawą ma zająć się policja.

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Źródło:
Kontakt 24

W sobotni wieczór mogliśmy obserwować niezwykłe zjawisko - zakrycie Saturna przez Księżyc. Patrzeniu w niebo sprzyjała aura. Do obserwacji nie był potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt.

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda postanowił skorzystać z zimowej aury i wybrał się na narty do Kluszkowiec. W zjazdach towarzyszy mu dwóch ochroniarzy.

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Źródło:
tvn24.pl

Pan Dariusz miał w czwartek wieczorem wylecieć z Sharm el-Sheikh do Rzeszowa samolotem linii SkyUp. Jego lot został jednak odwołany, podobnie jak kolejny. Linie lotnicze przepraszają pasażerów.

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Za sprawą powrotu zimy do Polski pogoda w części kraju była niebezpieczna. Występowały burze śnieżne, wiał silny wiatr. Na jadące auto w Koszalinie spadło drzewo. Opady śniegu i śliska nawierzchnia utrudniały kierowcom poruszanie się - zimowe opony były koniecznością. Pogodowe relacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Źródło:
dd

Pani Aleksandra zapłaciła 350 złotych za przejazd z Dworca Wschodniego do centrum. Według taryfy przewoźnika jeden kilometr podróży wyceniony był na 60 złotych. Kobieta nie zgłosiła sprawy na policję, ale nie kryje rozgoryczenia tą sytuacją. - To naprawdę przykre, że można tak kogoś naciągnąć - powiedziała.

350 złotych za 11-minutowy kurs

350 złotych za 11-minutowy kurs

Źródło:
Kontakt24/tvnwarszawa.pl

W lesie w podlaskim Surażu pojawiły się lodowe włosy. Zdjęcia, na którym widać to rzadkie zjawisko, dostaliśmy na Kontakt24. Dopiero kilka lat temu naukowcy odkryli proces jego powstawania.

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się jej uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W małopolskiej Przysietnicy pojawiła się biała tęcza. Zdjęcie nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Policyjny pościg w Stargardzie zakończył się, gdy kierująca uderzyła w zaparkowany samochód. Jak się okazało, kobieta była pijana. Z tyłu auta była jej czteroletnia córka, jechała bez fotelika.

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informacje, że klienci centrum handlowego Bonarka w Krakowie utknęli w gigantycznych korkach i nie mogli po południu i wczesnym wieczorem wyjechać z parkingu. W sznurze aut - jak alarmował jeden z Reporterów24 - niektórzy czekali kilka godzin. - Potwierdzam, że nawał klientów sparaliżował ruch w okolicy, policja na miejscu stara się pomóc kierowcom i kieruje ruchem - przekazał tvn24.pl młodszy aspirant Mateusz Lenartowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Źródło:
tvn24.pl

Za kurs z Dworca Centralnego na Mokotów zapłaciła 360 złotych. Zszokowana kobieta sprawę zgłosiła policji. - Powiedzieli mi, że wiedzą o tym mężczyźnie i jemu podobnych. To cała szajka - opowiedziała pani Klaudia. Czy policja może coś zrobić z nieuczciwymi "taksówkarzami"?

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pierwszego dziadka do orzechów dostała jeszcze jako dziecko. Wtedy nie była zadowolona, wolała łyżwy. Jak się okazało, z biegiem czasu zbieranie drewnianych figurek stało się jej pasją. Chociaż ma 500 sztuk, szukając kolejnego dziadka, wie, czy taki stoi już na jej półce. - Czy mam ulubionego? Wie pani, to jak z dziećmi, wszystkie się kocha - mówi pani Aldona w rozmowie z tvn24.pl.

Zebrała 500 dziadków do orzechów, mają swój pokój

Zebrała 500 dziadków do orzechów, mają swój pokój

Źródło:
TVN24