Już 12 dzień trwa przymusowy postój w Chicago latającego w barwach PLL LOT dreamlinera. Uziemienie Boeingów 787 spowodowane jest wątpliwościami co do bezpieczeństwa akumulatorów zamontowanych w tych samolotach. Zdjęcia stojącej na płycie lotniska O'Hare maszyny LOT-u zamieścił w serwisie Kontaktu 24 użytkownik o nicku arkychicago.
Boeing 787 Dreamliner polskiego przewoźnika został uziemiony po swoim inauguracyjnym locie do Chicago, który odbył się w środę 16 stycznia. Druga maszyna LOT-u stoi na płycie warszawskiego Lotniska Chopina.
Władze lotnicze w Stanach Zjednoczonych, Japonii, Indiach, Chile i Unii Europejskiej zdecydowały się zatrzymać na ziemi wszystkie Boeingi 787 z powodu wątpliwości dotyczących bezpieczeństwa akumulatorów zamontowanych w tych maszynach. Decyzję taką wywołała seria usterek technicznych z udziałem dreamlinerów. Maszyny nie będą mogły wzbić się w powietrze, dopóki eksperci nie stwierdzą, że loty dramlinerami są całkowicie bezpieczne.
Amerykański Federalny Urząd ds. Lotnictwa (FAA), który wiąże usterki w dreamlinerach z przegrzewaniem się akumulatorów, poinformował w ubiegły czwartek, że jego dochodzenie w tej sprawie jest dalekie od zakończenia.
LOT wystąpi z reklamacją
Jak informował rzecznik PLL LOT Marek Kłuciński, koszty postoju polskiego dreamlinera na lotnisku w Chicago na razie pokrywa polski przewoźnik. "Zbieramy oczywiście informacje i szacunki, by potem wystąpić z reklamacją do Boeinga" - powiedział w rozmowie z PAP. Wyjaśnił, że spółka płaci lotnisku za postój maszyny na jego terenie. "Te koszty nie są znaczące, ale nie mogę też powiedzieć, że są małe" - dodał.
Usterki, opóźnienia i odwołane loty
Pierwszy z dwóch dreamlinerów, które zakupił LOT, trafił do Polski w połowie listopada 2012 r. Drugi został sprowadzony do kraju 21 grudnia. Jak na razie w Europie tylko Polskie Linie Lotnicze LOT mają takie maszyny.
Od samego początku docierały do nas informacje o usterkach w dreamlinerach i odwołanych lotach. Oto niektóre z nich:
Autor: //tka