Kierowca volkswagena trafił do szpitala po wypadku w Łodzi. - Zjechał na pas zieleni i uderzył w drzewo - informuje straż. Według policji, 66-latek najprawdopodobniej zasłabł za kierownicą. Zdjęcia z miejsca wypadku otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Wypadek miejsce około godziny 8:40 na ul. Kasprzaka. 66-letni kierowca volkswagena polo jechał w kierunku ulicy Drewnowskiej.
- Mężczyzna zjechał na lewo, najpierw uderzył w prawidłowo zaparkowaną hondę, a potem uderzył w drzewo - powiedziała w rozmowie z nami Marzanna Boratyńska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Na zdjęciach, które otrzymaliśmy na Kontakt 24 widać rozbity przód auta, a także służby udzielające pomocy jego kierowcy.
St. sekc. Łukasz Górczyński z łódzkiej straży dodał, że to strażacy jako pierwsi udzielali pomocy 66-latkowi. Potem został on zabrany do szpitala. Wiadomo też, że podróżował sam. - Najprawdopodobniej mężczyzna zasłabł za kierownicą - mówiła Boratyńska.
Autor: ank//tka