Wypadek w miejscowości Ogrodzona (Śląskie). Po uderzeniu w bariery, kierowca porzucił pojazd. Jego ciało zostało znalezione po dwóch godzinach w lesie. Pierwszą informację i zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do zdarzenia doszło w czwartek przed godziną 13, na drodze ekspresowej S52.
Jak przekazał podkom. Rafał Domagała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie, kierujący oplem 53-letni mężczyzna uderzył w barierki. - Jak relacjonowali świadkowie po kolizji drogowej mężczyzna wyszedł z auta i oddalił się w nieznaną stronę - powiedział policjant.
Ciało znalazła kobieta
Policjanci wszczęli poszukiwania mężczyzny. - Po dwóch godzinach kobieta spacerująca z psem znalazła ciało mężczyzny, leżące w jednym z zagajników kilkaset metrów od miejsca kolizji. Jak się okazało, był to 53-latek, który oddalił się z miejsca wypadku. - relacjonował rzecznik cieszyńskich policjantów - Lekarze podjęli próbę reanimacji, ale stwierdzili zgon - dodał.
Policjant przekazał również informację, że na ciele mężczyzny zostały zauważone niewielkie obrażenia zewnętrzne - Ciało mężczyzny zostanie poddane sekcji zwłok, a sprawa zbadana przez prokuraturę - mówił oficer prasowy Domagała.
Sprawę prowadzi prokuratura. Śledczy biorą pod uwagę różne wersje zdarzeń, np. że kierowca z jakiś powodów chciał zbiec z miejsca zdarzenia abo że oddalił się, bo był w szoku po kolizji.
Autor: ahw, mag / Źródło: TVN24 Katowice / Kontakt 24