Niesamowite zdjęcia trzech lejów, które unosiły się nad Bałtykiem w Łebie we wtorek po południu, otrzymaliśmy na Kontakt 24. Synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek tłumaczy, skąd wzięło się to niesamowite zjawisko.
- Nad polskim Wybrzeżem przemieszczał się dziś umiarkowanie aktywny front chłodny, na którym rozwinęły się kłębiaste chmury Cumulonimbus - opowiada Unton-Pyziołek portalowi TVN Meteo.
W tym miejscu musimy zaznaczyć, że Cumulonimbusy to gęste, rozbudowane na wysokość nawet kilkunastu kilometrów chmury. To właśnie one odpowiadają za to, że pojawiają burze.
Specjalne warunki
- Za frontem popłynęła kolejna porcja chłodnego powietrza z północy, która sprawiła, że pod tymi chmurami burzowymi mogły utworzyć się trąby powietrzne - dodaje synoptyk.
To, co widzimy na zdjęciu Reportera 24 to pierwsze stadium formowania się trąb powietrznych.
- Takie zjawisko nazywa się tubą - mówi Unton Pyziołek.
Autor: map/ja