Trzy osoby zginęły w pożarze, który wybuchł w nocy na poddaszu jednego z budynków w centrum Częstochowy (woj. śląskie). Z płonącej kamienicy oraz sąsiedniego budynku ewakuowano 25 osób. Mieszkańcy mogą już wrócić do swoich lokali. Film i zdjęcia z pożaru otrzymaliśmy na Kontakt 24 od @Tomasza.
Pożar wybuchł po północy we wtorek na poddaszu kamienicy przy ul. Katedralnej. Jak wynika z relacji świadków, jedną z ofiar jest bezdomny mężczyzna, który często przebywał na klatce schodowej. To on mógł zaprószyć ogień.
"Według wstępnych ustaleń ofiary to mieszkający na poddaszu 64-letnia kobieta i jej 40-letni syn oraz 55-letni mężczyzna, który gościł w tym mieszkaniu" - powiedziała PAP podinsp. Joanna Lazar, rzeczniczka częstochowskiej policji.
"Pożar dość dynamiczny"
"Zgłoszenie dostaliśmy o godz. 1 w nocy. Ten pożar był dość dynamiczny ze względu na dużą ilość materiałów palnych, które wydzielały dużo dymu i ciepła. Mieliśmy problemy z jego lokalizacją. Część klatki schodowej też była objęta pożarem" - powiedział w rozmowie z reporterem TVN24 Jerzym Korczyńskim Paweł Liszaj z Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie.
Jak dodał, z płonącej oraz sąsiedniej kamienicy ewakuowano 25 osób, które mogły się ogrzać w specjalnie podstawionym autokarze. Mieszkańcy mogą już wrócić do swoich lokali.
"Konstrukcja budynku nie została naruszona, a wszystkie mieszkania, które znajdowały się pod spalonym lokalem, nie były zamieszkane. Dlatego nie ma potrzeby, żeby przenosić lokatorów do innych mieszkań" - poinformował reporter TVN24.
Przyczynę pożaru ustala policja
Jak powiedział w rozmowie z TVN24 Marek Radosz ze straży pożarnej w Częstochowie, w akcji gaśniczej wzięło udział 45 strażaków.
"Przyczyna pożaru zostanie ustalona przez policję oraz biegłego z zakresu ochrony przeciwpożarowej" - poinformował strażak.
Autor: aka/aw