Niedziela była kolejnym trudnym dniem na polskich drogach. Tym razem dla wczasowiczów wracających po urlopie znad morza. Kierowcy narzekali na utrudnienia na krajowej "siódemce", gdzie w Ostródzie utworzył się zator. Wybierający podróż autostradą A1 również nie mieli lekko - auta stały w trzykilometrowym korku przed bramkami w Nowej Wsi w kierunku Łodzi. O utrudnieniach redakcję Kontaktu 24 informowali internauci.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad prognozowała, że największe natężenie ruchu będzie o godzinie 16, kiedy to ludzie zaczną wyjeżdżać znad morza. "Krytyczny" moment przy bramkach na autostradach miał nastąpić natomiast w godzinach 17-20.
Jak ominąć bramki na A1? Porada internauty
Podczas powrotu do domu A1, kierowcy stali na bramce w Nowej Wsi. Pan @Michał napisał do nas, jak to ominąć.
"Jadąc od Gdańska do Łodzi, wystarczy zjechać z autostrady albo na węźle Turzno i następnie drogą nr 15 do Torunia lub węźle Lubicz i drogą nr 80 do Torunia, następnie nowym mostem w kierunku na Ciechocinek drogą nr 91 i tam powrócić na autostradę A1 w kierunku Łodzi" - radził.
W górach też trzeba stać
Problemy czekały też na kierowców wracających z polskich gór. W Białym Dunajcu na popularnej "zakopiance" są utrudnienia w ruchu spowodowane awaryjnym zabezpieczeniem mostu. Wprowadzony jest tam ruch wahadłowy.
Trasa pomiędzy Zakopanem a Krakowem jest przejezdna w obydwu kierunkach.
Stoicie w korku? Przekażcie nam informacje, które rejony lepiej omijać, aby szybciej dojechać do celu. Czekamy na Wasze wiadomości i zdjęcia. Wysyłajcie je na kontakt24@tvn.pl.
Autor: aolsz, ap/map