5 osób zostało rannych po wypadku w Gronowie Górnym (woj. warmińsko-mazurskie). 24-letni kierowca volkswagena golfa uderzył w drzewo. Jak informuje policja, mężczyzna był pijany. Pierwsze informacje i zdjęcia z wypadku otrzymaliśmy na Kontakt 24 od serwisów elblagnet i FaktyElblag.
Do groźnego wypadku doszło około godziny 22 na rogu ulic Opalowej i Szafirowej, na pasie w kierunku Elbląga. - 24-letni kierowca volkswagena golfa podczas manewru wyprzedzania renault, stracił panowanie nad pojazdem, otarł się o wyprzedzane auto i uderzył w drzewo - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 dyżurny z Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
"Wyczuwalna woń alkoholu"
Oprócz kierowcy volkswagenem jechało jeszcze czterech pasażerów. Wszyscy zostali ranni. Obecnie przebywają w szpitalu. Jak na razie, nie wiadomo, jak poważne są ich obrażenia. - Kierowcy renault nic się nie stało. Ma zniszczony samochód - powiedział dyżurny.
Policjant poinformował również, że kierowca volkswagena auta był pijany. - Od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu. On sam tłumaczył, że wypił cztery piwa. W szpitalu zostanie mu pobrana krew do badań na zawartość alkoholu - relacjonował dyżurny elbląskich policjantów.
Jak poinformował serwis elblagnet, 24-latek miał być tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.
Autor: ank/popi