Świadek wypadku: skuter płynął z dużą prędkością

skuter-art

"Mężczyzna wpłynął skuterem z dużą prędkością. Był pewien, że coś się stało" - relacjonował świadek wypadku na Zalewie Zegrzyńskim. W czwartek wieczorem utonęła tam 37-letnia kobieta, która prawdopodobnie została uderzona przez skuter. Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności wypadku. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24 od internauty.

Świadek wypadku we rozmowie z reporterem TVN24 Robertem Jałochą mówił, że mężczyzna wpłynął na skuterze z dużą prędkością.

"On twierdził, że dopiero zaczynał ruszać. Ale ja widziałem, że wyglądało to całkowicie inaczej. Mógł nie wiedzieć tej kobiety, bo miała czarny czepek na głowie. Oczywiście zlała się z wodą w tym momencie. Wpłynął z dużą prędkością. Później zawrócił, bo myślał, że w coś uderzył. Był pewien, ze coś się stało. Zawrócił i zaczęliśmy szukać w tym momencie tej kobiety" - relacjonował świadek.

Pływał za blisko plaży?

Jak mówił w piątek na antenie TVN24 Krzysztof Jaworski, prezes legionowskiego WOPR, mężczyzna prowadzący skuter wodny zawiadomił policję o tym, że w coś uderzył pod wodą. Okazało się, że była to kobieta, która pływała.

"Dostaliśmy informację od policji wodnej o godzinie 15.07. Po 3-4 minutach dwie nasze załogi były w okolicach wypadku. Ratownicy podjęli natychmiast akcję poszukiwawczą. Dopłynęła wodna karetka. Przez około 40 min nie udało się nikogo znaleźć pod wodą" - relacjonował akcję ratowniczą Krzysztof Jaworski.

Jak dodał, akcja została przerwana. "Poprosiliśmy strażaków z Legionowa o przybycie na miejsce z sonarem do poszukiwania ciała. Ciało zostało znaleziono niemalże natychmiast po uruchomieniu sonaru. Później był taki przypadek, że to ciało nam się pod wodą przemieszczało, więc nurkowie mieli trochę kłopotu, żeby je odnaleźć. Po około godzinie ciało zostało wydobyte spod wody" - mówił.

Dodał, że policja i prokurator będą ustalać okoliczności wypadku. "Wiem, że jest zarządzenie dyrektora Urzędu Żeglugi Śródlądowej w Warszawie, które mówi o tym, że pływanie m.in. skuterem w okolicach plaży, kąpielisk musi być w odległości minimum 100 metrów od brzegu. W mojej ocenie ta odległość był mniejsza. Natomiast dopłynąłem tam również po zdarzeniu. Dokładnie, w którym miejscu nastąpiło to zdarzenie w tej chwili chyba nikt nie wie" - mówił prezes legionowskiego WOPR.

"Mężczyzna posiadał wszystkie uprawnienia. Z mojej wiedzy wynika, że był trzeźwy" - dodał.

Utonęła 37-letnia kobieta

Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 15. Strażacy ustalili, że kobietę mógł uderzyć skuter wodny. Nurkowie wyłowili jej ciało 100 metrów od brzegu.

Na miejscu był prokurator oraz funkcjonariusze z grupy dochodzeniowo-śledczej. "Dokładne przyczyny potwierdzi śledztwo" - mówił nam w czwartek wieczorem asp. Paweł Brzeziński, rzecznik Komisariatu Rzecznego Policji.

Cyztaj: Utonęła kobieta uderzona przez skuter wodny

Autor: js/jaś

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Wiceprezes Sądu Okręgowego w Szczecinie została zawieszona w obowiązkach po tym, jak została zatrzymana przez policję. Sprawą zajmie się sąd dyscyplinarny.

Sędzia zawieszona, sprawą zajmie się sąd dyscyplinarny. "Została zatrzymana przez funkcjonariuszy policji"

Sędzia zawieszona, sprawą zajmie się sąd dyscyplinarny. "Została zatrzymana przez funkcjonariuszy policji"

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl, PAP

Pani Paulina była na spacerze, kiedy jej suczkę Lisię zaatakował amstaff. Agresywny pies był bez smyczy. Gonił go nastolatek. Kiedy jednak zobaczył atak, miał stanąć bez ruchu. Kobiecie pomógł przechodzący obok mężczyzna. Lisia walczy teraz o życie. Jak się okazało, to nie pierwszy atak tego psa. Jest już wniosek o odebranie amstaffa właścicielowi.

Amstaff rzucił się na suczkę na spacerze, Lisia walczy o życie. To nie pierwszy atak tego psa

Amstaff rzucił się na suczkę na spacerze, Lisia walczy o życie. To nie pierwszy atak tego psa

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W wyniku silnego trzęsienia ziemi, które odnotowano u wschodnich wybrzeży Kamczatki, powstała fala tsunami. Dotarła ona między innymi do Hawajów. Na Kontakt24 napisały Polki przebywające na wyspach Oʻahu i Maui.

Relacje Polek z Hawajów: znajomi śpią w samochodzie, córki u nas na podłodze

Relacje Polek z Hawajów: znajomi śpią w samochodzie, córki u nas na podłodze

Źródło:
Kontakt24

Obserwując dziką zwierzynę, można czasem zauważyć osobniki o specyficznym umaszczeniu. Zdjęcia jednego z nich otrzymaliśmy na Kontakt24. Leśnicy wyjaśnili, z czego wynika nietypowy kolor zwierząt.

Łaciaty łoś zauważony na Mazurach

Łaciaty łoś zauważony na Mazurach

Źródło:
Kontakt24, Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych

Popularny prom pomiędzy Gassami a Karczewem uległ awarii. Przewoźnik poinformował, że kursy zostały odwołane.

Utknął na mieliźnie. Awaria i odwołane kursy popularnego promu

Utknął na mieliźnie. Awaria i odwołane kursy popularnego promu

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Na plaży w Dziwnówku (woj. zachodniopomorskie) w poniedziałek topiło się dwóch nastoletnich braci. Jednemu udało się wyjść na brzeg, ale drugi chłopiec zniknął pod wodą. Służby podjęły akcję ratunkową, wieczorem musiały ją przerwać ze względu na trudne warunki na morzu. We wtorek poszukiwania zakończono. 16-latek został uznany za osobę zaginioną.

Bracia weszli do wody, jeden nie wypłynął. Poszukiwania zakończone

Bracia weszli do wody, jeden nie wypłynął. Poszukiwania zakończone

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl, PAP

Co najmniej 2606 interwencji związanych z niebezpieczną pogodą odnotowali w poniedziałek polscy strażacy. Trudne warunki panowały od południowych krańców kraju po Wybrzeże. W działaniach brało udział ponad 16 tysięcy strażaków i ochotników.

Ponad 2600 zgłoszeń po ulewach w Polsce

Ponad 2600 zgłoszeń po ulewach w Polsce

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24, PAP

Policjant z Centralnego Biura Śledczego Policji miał kierować groźby karalne wobec kierowcy obywatelstwa ukraińskiego - przekazała młodsza aspirant Dorota Wiatr-Kurzawa z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. Został zatrzymany. Informację o zdarzeniu dostaliśmy na Kontakt24.

Policjant CBŚP zatrzymany po awanturze w taksówce

Policjant CBŚP zatrzymany po awanturze w taksówce

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Dwa samoloty lądowały awaryjnie w sobotę na Lotnisku Chopina. Jeden z nich to Embraer E175 linii LOT, który miał lecieć z Warszawy do Sofii. Służby podały, że nie było osób poszkodowanych. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dwa samoloty awaryjnie lądowały na Lotnisku Chopina

Dwa samoloty awaryjnie lądowały na Lotnisku Chopina

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24

Nietrzeźwy pacjent uderzył ratownika medycznego i groził personelowi szpitalnego oddziału ratunkowego w Olkuszu (Małopolskie). Mężczyzna został zatrzymany i wkrótce ma usłyszeć zarzuty.

Atak na ratownika i groźby w szpitalu

Atak na ratownika i groźby w szpitalu

Źródło:
Kontakt 24, tvn24.pl

W wyniku intensywnych opadów, które w ciągu ostatnich kilku dni przeszły nad Szczecinem, ucierpiało kilkadziesiąt działek na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych "Górki Ustowskie". - Po trzech godzinach opadów, woda potrafi sięgać działkowcom do pach - opisuje mężczyzna, który o sprawie poinformował Kontakt24.

"Po trzech godzinach opadów woda potrafi sięgać działkowcom do pach". Winny "problematyczny przepust"

"Po trzech godzinach opadów woda potrafi sięgać działkowcom do pach". Winny "problematyczny przepust"

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Mężczyzna przebywający w Areszcie Śledczym w Kielcach trafił do szpitala. Przedstawiciele aresztu potwierdzają, że osadzony w celi mógł paść ofiarą przemocy. Do prokuratury trafiło zawiadomienie w tej sprawie.

Z celi na SOR. "Obrażenia mogące świadczyć o przemocy"

Z celi na SOR. "Obrażenia mogące świadczyć o przemocy"

Źródło:
kontakt24 / tvn24.pl