Budynek zapalił się w nocy na warszawskiej Sadybie. Mimo akcji kilku jednostek straży pożarnej, spłonął doszczętnie. Informację o pożarze oraz nagranie i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Pożar wybuchł przy ulicy Czyżewskiej 12 około godziny 1. - Doszło do pożaru pustostanu o powierzchni około 20 metrów kwadratowych. Kiedyś był to stary warsztat samochodowy. Na miejsce pojechały cztery załogi strażaków - poinformował Jarosław Dobrzewiński ze stołecznej straży pożarnej.
Jak dodał, nikt nie został poszkodowany, choć istniało podejrzenie, że ktoś może się znajdować wewnątrz.
- Pożar zgłosili sąsiedzi, którzy poinformowali też, że w środku mogą być bezdomni. Strażacy przeszukali budynek, jednak nikogo nie odnaleziono - zaznaczył Jarosław Dobrzewiński. Strażacy zakończyli akcję tuż przed godziną 3. Mimo walki z żywiołem, budynek spłonął doszczętnie. Z informacji przekazanych przez Reportera 24 wynika, że ogień mogły zaprószyć właśnie osoby bezdomne.
Autor: mp/pm / Źródło: tvnwarszawa.pl, Kontakt 24