"Każdy gwałtowny manewr można zakończyć w rowie", "drogi są całkowicie białe" - informowali w sobotę na Kontakt 24 internauci. Śnieg, który sypał przez cały dzień niemal w całym kraju, skutecznie utrudnił życie zarówno kierowcom jak i pieszym. Na ulice miast wyjechały solarki, ale choć drogowcy robili co mogli, na drogach było ślisko i niebezpiecznie.
Jak podała w komunikacie z godziny 20 Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, na drogach krajowych pracowała ponad 860 pługów. Utrudnienia spowodowane opadami śniegu, miejscami intensywnego, występowały na terenie województwa podlaskiego, kujawsko-pomorskiego, lubelskiego, wielkopolskiego, mazowieckiego a także niektórych odcinkach dróg w woj. łódzkim, warmińsko-mazurskim, dolnośląskim i świętokrzyskim.
Trudna sytuacja panowała m.in. w Warszawie. Błoto pośniegowe zalegało od rana między innymi na Wisłostradzie czy Trasie Łazienkowskiej. Na ulice wyjechało 170 solarek. Ulice osiedlowe i boczne były zupełnie białe. Pojazdy zimowego utrzymania nie nadążały z odśnieżaniem jezdni.
Autor: kde/rs