Cztery samochody osobowe i laweta zderzyły się na krajowej "1" w miejscowości Kobiór (woj. śląskie). Ranne zostały trzy osoby, jedną z nich zabrał śmigłowiec LPR. W piątek rano, kilka metrów dalej, na jezdni w przeciwnym kierunku, zderzyły się dwa samochody ciężarowe, blokując drogę na kilka godzin. Informację dostaliśmy na Kontakt 24.
Do wypadku doszło około godziny 18.41. - Na pasie w kierunku Bieska-Białej zderzyły się cztery samochody osobowe i laweta – powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 asp. Mateusz Polok, dyżurny ze straży pożarnej w Pszczynie.
"Nagle stanął ruch"
Policjanci pracują nad ustaleniem przyczyn wypadku. - Według wstępnych ustaleń laweta uderzyła w inne samochody - mówiła st. asp. Karolina Błaszczyk z pszczyńskiej policji.
Z kolei jak informuje straż, kierowcy tłumaczyli, że "nagle stanął ruch" i początkowo nie wiedzieli co się stało.
W wypadku ranne zostały trzy osoby, dwie z nich odwieziono do szpitala. Trzecią z poszkodowanych osób zabrał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Około 60-letnia kobieta z urazem kręgosłupa została przetransportowana do szpitala w Sosnowcu - dodała Justyna Sochacka, rzecznik LPR.
Kolejny wypadek
Do wypadku doszło na pasie w kierunku Bielska-Białej. Na miejscu pracowało 6 zastępów straży pożarnej. Jak poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, do godziny 22.20 zablokowana była jezdnia w kierunku Pszczyny. Policjanci kierowali na objazdy drogą wojewódzką 928.
W piątek rano, zaledwie kilka metrów dalej, na drodze w przeciwnym kierunku, zderzyły się dwa samochody ciężarowe. Utrudnienia w ruchu trwały do godziny 18.
Autor: ank/ja