Palił się dach kamienicy na warszawskiej Woli. Dwie osoby zostały poszkodowane. Słup ognia widoczny był z wielu kilometrów, o czym informowali nas na Kontakt 24 mieszkańcy.
Pożar wybuchł przy ulicy Prądzyńskiego. - Palił się dach dwupiętrowej kamienicy. Mieszkańcy zostali ewakuowani - poinformowała w rozmowie z tvnwarszawa.pl Iwona Jurkiewicz ze stołecznej policji.
Straż pożarna doprecyzowała, że ewakuowano 10 osób. - Dwie z nich zostały poszkodowane. Mężczyzna ma poparzone stopy, kobieta zasłabła prawdopodobnie w wyniku zbyt dużych emocji. Są pod opieką pogotowia ratunkowego - poinformował rzecznik straży pożarnej st. kpt. Karol Kierzkowski.
- W kamienicy są dwa piętra i poddasze, które było całe w ogniu. Na pewno będą duże zniszczenia. Eksperci po ugaszeniu będą musieli ocenić stan kamienicy. Wszystko wskazuje na to, że dach będzie do rozbiórki - dodał.
Na miejscu oprócz służb ratunkowych pojawili się także przedstawiciele Centrum Zarządzania Kryzysowego w Warszawie. - Prowadzimy działania na miejscu. Mieszkańcy zebrali się w bezpiecznym miejscu ewakuacji. Poinformowany został zarządca budynku, którym jest PKP. Czekamy na zakończenie akcji strażaków i decyzję nadzoru budowlanego - poinformował Artur Adamiak, dyżurny centrum zarządzania kryzysowego.
- Na miejscu jest też dyrektor PKP Nieruchomości, który zaoferował pomoc. Zobowiązał się do zakwaterowania mieszkańców w razie takiej potrzeby - dodał Adamiak.
Autor: md,ak/sk