Pożar w zakładzie produkującym m.in. podkłady kolejowe w miejscowości Czeremcha (pow. hajnowski, woj. podlaskie). - W środku były maszyny, których nie udało się uratować - podała straż. Na miejscu było 18 zastępów. Pierwszą informację i zdjęcie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
- Gdy przyjechaliśmy na miejsce, murowany budynek cały objęty był ogniem. Całkowicie spalił się dach - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 dyżurny straży pożarnej w Hajnówce.
Ogień pojawił się w piątek przed 22 w nasycalni podkładów przy ul. Fabrycznej. Jak mówił strażak, budynek, w którym wybuchł pożar, ma powierzchnię 420 metrów kwadratowych. - W środku w większości były maszyny, których używano do nasycania podkładów. One też spłonęły - mówił dyżurny.
Ponad 60 strażaków
Akcja trwała do godziny 2 w nocy. Na miejscu było 18 zastępów - 65 strażaków. Jak przekazał dyżurny straży pożarnej w Hajnówce, nikt nie został poszkodowany. Na terenie firmy znajdowało się dwóch pracowników. Ewakuowali się jeszcze przed przyjazdem straży.
Autor: ank, kab//tka