"Nie było wybuchów, ale skok z lawety na autobus zrobił mocne wrażenie na wielu przechodniach" - napisała Reporterka 24, która obserwowała w środę kolejne sceny kręconego w Warszawie bollywoodzkiego filmu "Kick". Tym razem ekipa pojawiła się na planie zdjęciowym przed Teatrem Wielkim.
"Kick" to historia trojga "ludzi z przeszłością", których losy krzyżują się w Warszawie. Bohaterami są Shaina - piękna i inteligentna pani psychiatra, Devi alias Devil - niedojrzały emocjonalnie złodziej oraz ścigający go ambitny i przenikliwy Himanshu.
Zdjęcia do bollywoodzkiego filmu ruszyły w piątek. Dzień wcześniej przyjechał Salman Khan, gwiazda tamtejszego kina.
Sceny kręcone są w charakterystycznych punktach miasta, np. w okolicach Pałacu Kultury i Nauki, na ulicach Marszałkowskiej i Pięknej oraz na Placu Konstytucji. Nagrania będą trwały do 28 kwietnia.
Indyjska część ekipy filmu "Kick" w czasie zdjęć w Polsce liczy ponad 60 osób. W Warszawie kręcone są sceny akcji, np. pościgi samochodowe.
Autor: js//tka