Samochód, pięć tysięcy złotych w gotówce, laptop i telefon skradziono w niedzielę rano z plebani w Goliszewie koło Kalisza (woj. wielkopolskie). Policja sprostowała dziś informacje podane wczoraj przez dyżurnego, jakoby z parafi miało zniknąć m.in. 55 tysięcy w gotówce. Ogólna wartość skradzionych przedmiotów z gotówką wynosi w sumie 55 tysięcy. Informację o włamaniu na plebanię otrzymaliśmy od anonimowego internauty.
"W miejscowości Goliszew (powiat kaliski, woj. wielkopolskie) dziś rano zrobiono skok na plebanię. Skradziono sporą sumę pieniędzy i dość nowe Audi księdza" – poinformował internauta.
W momencie rabunku, ksiądz był na mszy
Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu mówił wczoraj w rozmowie z redakcją Kontaktu 24: "Policja wciąż szuka złodziei. Skradziono samochód marki Audi, pieniądze w gotówce (55 tysięcy zł), telefon komórkowy i laptop".
Dziś, Monika Rataj z Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu sprostowała te informacje i podała, że łączna wartość skradzionego mienia i gotówki to 55 tysięcy.
Rabusie włamali się na plebanię w niedzielę pomiędzy godziną 9 a 10. W tym czasie ksiądz prowadził mszę.
Autor: ak//tka