Najpierw w mieście pojawiło się kilka wojskowych samochodów, a następnego dnia na niebie można było zobaczyć imponujące wojskowe maszyny. W Krośnie (woj. podkarpackie) rozpoczęły się polsko-amerykańskie ćwiczenia, a zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Amerykańscy żołnierze pojawili się w Krośnie w poniedziałek. Jak podaje serwis Krosno112.pl wizyta była zaskakująca, ale dokładnie zaplanowana.
Pierwszy konwój żołnierskich samochodów dotarł do miasta już w niedzielę. W poniedziałek na miejscowym lotnisku powstała tymczasowa baza. Stanęły namioty, kontenery, cysterna z paliwem lotniczym czy samochód z agregatem prądotwórczym.
Po południu na niebie pojawiły się najbardziej widowiskowe elementy ćwiczeń, czyli dwa śmigłowce Mi-17 oraz samolot Osprey, którym przybyło na miejsce 18 amerykańskich żołnierzy.
Już zaskakiwali
Jak informuje serwis Krosno112.pl armia nie zdradza planów swoich ćwiczeń, ale żołnierze mają przebywać w Krośnie przez kilka dni. To nie pierwszy raz, gdy armia zaskakuje ćwiczeniami lokalną społeczność. Na początku czerwca wojska specjalne nieoczekiwanie odwiedziły miejscowość Laliki (woj. śląskie), a na niebie pojawili się spadochroniarze.
Autor: sc/sk