Samolot spadł do Wisły podczas pikniku lotniczego. Pilot nie żyje

Samolot pokazowy spadł do Wisły w Płocku
Samolot pokazowy spadł do Wisły w Płocku

Samolot spadł do Wisły podczas wykonywania manewrów na pikniku lotniczym w Płocku (Mazowieckie). Maszyna przełamała się na dwie części. Po około dwóch godzinach akcji z jej wraku wydobyto ciało pilota. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy zdjęcia i nagranie, na którym widać moment samego wypadku.

Kontakt24 - Opinia użytownika

O WYPADKU NA PIKNIKU LOTNICZYM CZYTAJ TEŻ NA TVN24.PL

- Jestem na pikniku, dziś to był pokaz czwartego samolotu. Pilot wykonywał manewry nad Wisłą i nagle zaczął spadać. Tak jakby stracił przytomność. Spadł i uderzył o taflę wody. Piknik został przerwany, na rzece trwa akcja ratunkowa. Są łodzie WOPR-u i straż pożarna - relacjonował pan Kamil.

Pokazy obserwował także pan Michał. Jak mówił, wszystko działo się bardzo dynamicznie. - Samolot wykonywał manewr. Rozbił się od strony osiedla Radziwie. Przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, przypłynęły też łodzie ratownicze - powiedział.

Z kolei pan Sebastian powiedział, że widział, jak samolot wykonywał "korkociąg". - Wędkuję po drugiej stronie Wisły. Nie widziałem samego upadku, ale słyszałem, jak chlupnęło, jakieś pół godziny temu. To był taki niebieski samolot - mówił po godzinie 11.

- Obserwowałem pokaz. Samolotów było jeszcze stosunkowo mało. Ten konkretny wykonywał "korkociąg". Chciał przelecieć nad samą wodą i nie zdążył wykręcić. Wpadł z całą mocą do wody - mówił nam pan Fabian, kolejny świadek zdarzenia.

Kontakt24 - Opinia użytownika

"Samolot spadł do wody. Nie znam szczegółów. Jedziemy na miejsce" - powiedział prezes Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej Piotr Michałek, główny organizator pokazów lotniczych. Dodał, że nie ma informacji o stanie pilota.

- Strażacy zlokalizowali miejsce, w którym samolot wpadł do rzeki Wisły, jest to od 3 do 10 metrów od brzegu. Po lewej stronie Wisły na wysokości spichlerza. W tej chwil akcja ratunkowa trwa, strażacy koncentrują się na dotarciu do samolotu i udzieleniu pomocy pilotowi, który jest wewnątrz maszyny - mówił po godzinie 11 na antenie TVN24 kapitan Edward Mysera z płockiej straży pożarnej.

Jak dodawał po godzinie 11, "w tej chwili jest duże ograniczenie widoczności pod wodą, dlatego akcja jest utrudniona". - Na miejscu pracują strażacy, pracuje grupa płetwonurków i jest to kwestia czasu, gdy dotrzemy do tego pilota. Ciężko jest rokować ile będzie trwała taka akcja. Zależy od tego, jak uszkodzony jest ten samolot - dodał.

Samolot przełamany na dwie części

Po godz. 12 kapitan Mysera przekazał, że strażacy dotarli do samolotu. - W tej chwili grupa płetwonurków próbuje uzyskać dostęp do pilota - mówił. Precyzował, że widoczność w wodzie wynosi "pół metra". Jak powiedział, na miejscu jest lekarz pogotowia, służby medyczne, straż pożarna. - Na miejscu pracuje również sztab, który zadysponuje dodatkowe siły, jeżeli takie będą potrzebne. Czeka także śmigłowiec, który w razie potrzeby przewiezie poszkodowanego do szpitala - podkreślił Mysera.

Reporter TVN24 Mariusz Sidorkiewicz po godzinie 13 powiedział - powołując się na rzecznika straży pożarnej - że z wraku samolotu wydobyto ciało doświadczonego pilota. 60-letni mężczyzna nie miał szans na przeżycie. - Wrak przełamał się na dwie części. Jest bardzo uszkodzony, jak to przy zderzeniu z woda - powiedział kapitan Mysera.

- To był samolot JAK-52, który przyleciał tutaj z Niemiec. Maszyna produkcji radzieckiej, która swoje czasy świetności miała w latach 70. i 80., ale służy do dziś i jest to maszyna. która cieszy się dobrą opinią wśród pilotów. To samolot szkolno-treningowy, samolot, który bardzo często jest wykorzystywany w pokazach akrobatycznych - mówił na antenie TVN24 Sidorkiewicz.

VII Piknik Lotniczy w Płocku powrócił do tego miasta po tym, jak w 2011 roku- również w trakcie manewru - maszyna spadła do Wisły. Zginął pilot Marek Szufa.

Podczas tegorocznej imprezy zaplanowano pokazy około 40 maszyn. Piknik rozpoczął się w sobotę przed południem i miał potrwać do niedzieli. Po wypadku pokazy wstrzymano.

Autor: mws,jw//ank

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Kierowca samochodu osobowego wjechał najpierw w kobietę z dzieckiem, a potem uderzył w ścianę budynku w Gdańsku. Z ustaleń policjantów wynika, że 50-latek zasłabł za kierownicą. Mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu pracuje policja. Zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek późnym wieczorem na niebie nad Polską można było zobaczyć nietypowe zjawisko. Była to rozległa, jasna chmura, kierująca się na północ. Jej zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24. Pojawiły się pytania na temat tego, co mogło być przyczyną tego widoku.

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o szybowcu, który zawisł na drzewie w Płocku przy ulicy Bielskiej. Straż pożarna potwierdziła, że pilot awaryjnie lądował i jest pod opieką lekarzy.

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pożar w fabryce mebli w Toruniu. Spłonęła hala produkcyjna, nie ma osób poszkodowanych. Straty są jednak bardzo duże. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana. To wyjaśni policyjne śledztwo.

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Źródło:
tvn24.pl

Polak był świadkiem jednego z tornad, które w sobotnią noc uderzyły w stan Nebraska. Pogoda zaskoczyła mężczyznę w drodze, co zmusiło go do poszukiwania schronienia na stacji benzynowej. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

Źródło:
Kontakt 24

Kierowca skody podczas wyprzedzania doprowadził do zderzenia z busem. W wyniku uderzenia, jego auto dachowało i wpadło na teren stacji benzynowej. - Nikomu nic poważnego się nie stało - informuje Grzegorz Jaroszewicz z gorzowskiej policji.

Wylądował na dachu tuż obok dystrybutora. Może mówić o sporym szczęściu

Wylądował na dachu tuż obok dystrybutora. Może mówić o sporym szczęściu

Źródło:
tvn24.pl

Na Kontakt 24 napisał czytelnik, który był pasażerem lotu na trasie Bukareszt-Warszawa. Z jego relacji wynika, że podczas lądowania w samolot uderzył piorun. Jak opisał, w kabinie było słychać huk i widać oślepiające światło. Rzecznik przewoźnika potwierdził zdarzenie.

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Kierowca samochodu dostawczego próbował zawrócić na torowisku tramwajowym przy ulicy Mogilskiej w Krakowie. Nie zdążył - w bok jego pojazdu uderzył tramwaj. Okazało się, że mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Pijany zawracał na torowisku naprzeciwko komendy, zderzył się z tramwajem

Pijany zawracał na torowisku naprzeciwko komendy, zderzył się z tramwajem

Źródło:
Kontakt 24

Na Kontakt 24 dostaliśmy film, na którym widać samochód osobowy jadący pod prąd zakopianką. Jak przekazuje autor filmu, do zdarzenia doszło w miejscowości Chabówka na dwujezdniowym odcinku trasy.

Pod prąd na zakopiance. "Inne auta musiały uciekać". Nagranie

Pod prąd na zakopiance. "Inne auta musiały uciekać". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Incydent podczas piątkowych uroczystości upamiętniających 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Zakapturzony mężczyzna stanął przy Pomniku Bohaterów Getta, trzymając flagę Palestyny. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, PAP

Zorza polarna pojawiła się na polskim niebie w sobotnią noc. W jej obserwacji nie przeszkodziły nawet chmury, których gruba warstwa otulała w nocy część naszego kraju.

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Aktualizacja:
Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl, Kontakt 24

W Krynicy-Zdrój (woj. małopolskie) doszło do niebezpiecznego zdarzenia. 80-latek zjechał na przeciwległy pas ruchu przed rondem i zaczął jechać pod prąd. Inny kierowca, widząc to zachowanie zarejestrował całą sytuację i ruszył za autem. Nagranie dostaliśmy na Kontakt 24.

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, kontakt 24

W pobliżu centrum handlowego na Pradze Południe doszło we wtorek wieczorem do zderzenia trzech aut. Policja przekazała, że sprawca kolizji był nietrzeźwy. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Wieczorne zderzenie trzech aut, sprawca był nietrzeźwy

Wieczorne zderzenie trzech aut, sprawca był nietrzeźwy

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl