Przez kilka godzin utrudniony był przejazd przez autostradę A4 na wysokości miejscowości Rudziniec (pow. gliwicki, woj. śląskie). Jak podała policja, samochód ciężarowy wjechał w naczepę innej ciężarówki, wypadł z drogi i uszkodził bariery. Na jezdnię w kierunku Wrocławia wyciekła płynna, tłusta pasza pochodzenia zwierzęcego. Informację i zdjęcia dostaliśmy na Kontakt 24.
Jak poinformował sierż. sztab. Damian Walendziak z Autostradowego Komisariatu Policji w Gliwicach, informację o zdarzeniu zgłoszono o godzinie 9.45.
- Kierowca samochodu ciężarowego nie dostosował prędkości i najechał na tył naczepy jadącej przed nim ciężarówki - powiedział.
Tłusta plama na autostradzie
Po zderzeniu samochód złamał się i uderzył w bariery. Ciężarówką przewożona była pasza dla zwierząt w formie tłustej, płynnej masy. Substancja wylała się na autostradę.
Przez kilka godzin patrol autostradowy i strażacy usuwali rozlany tłuszcz, oczyszczali drogę.
Kilka godzin utrudnień
Jak poinformował bryg. Dariusz Mrówka, rzecznik gliwickiej straży pożarnej, do wypadku doszło na płatnym odcinku A4. - Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podjęła decyzję o otwarciu awaryjnych wjazdów dla kierowców, którzy utknęli. Dodatkowo strażacy umożliwili przejazd autokaru z dziećmi, ponieważ takie pojazdy nie mogą użyć wjazdów awaryjnych - wyjaśniał.
Przez kilka godzin obowiązywały utrudnienia w ruchu, policjanci kierowali na objazdy. Kilka minut po godzinie 17 ruch na tym odcinku autostrady wznowiono. W tym tygodniu odbędzie się jeszcze dezynfekcja pobocza, ponieważ płynna pasza zwierzęca dostała się na trawniki.
Autor: ak, kab/popi,tka