"Dzisiaj w Łodzi przy al. Piłsudskiego zapalił się samochód" - zaalarmował @cooba, który zamieścił w naszym serwisie film z pożaru auta. W akcji gaśniczej uczestniczyły dwa zastępy straży pożarnej. Wstępnie oszacowano straty na osiem tysięcy złotych.
Jak powiedział nam dyżurny ze straży pożarnej w Łodzi, zgłoszenie o pożarze auta przy al. Piłsudskiego wpłynęło o 15:09. W akcji gaśniczej uczestniczyły dwa zastępy straży.
"Nie ma osób poszkodowanych. Gdy strażacy przybyli na miejsce nie było właściciela pojazdu, pojawił się dopiero po pewnym czasie" - powiedział dyżurny. Dodał, że zostały zamknięte dwa pasy ruchu, które zostały zalane płynami, dopiero po zasypaniu kałuży przez piaskarkę odblokowano ulicę.
Ogień w komorze silnika
Jak poinformował nas dyżurny, strażacy ustalili, że prawdopodobnie doszło do zwarcia instalacji elektrycznej. "Ogień pojawił się w komorze silnika, ale nie przedostał się na resztę pojazdu" - dodał strażak.
Ze wstępnych oszacować straży wynika, że właściciel auta poniósł straty w wysokości ok. ośmiu tysięcy złotych. Strażacy zakończyli swoje działania o godzinie 16:25.
Autor: aolsz/rs