Samochód stanął w płomieniach. Straty na osiem tysięcy złotych
"Dzisiaj w Łodzi przy al. Piłsudskiego zapalił się samochód" - zaalarmował @cooba, który zamieścił w naszym serwisie film z pożaru auta. W akcji gaśniczej uczestniczyły dwa zastępy straży pożarnej. Wstępnie oszacowano straty na osiem tysięcy złotych.
Jak powiedział nam dyżurny ze straży pożarnej w Łodzi, zgłoszenie o pożarze auta przy al. Piłsudskiego wpłynęło o 15:09. W akcji gaśniczej uczestniczyły dwa zastępy straży.
"Nie ma osób poszkodowanych. Gdy strażacy przybyli na miejsce nie było właściciela pojazdu, pojawił się dopiero po pewnym czasie" - powiedział dyżurny. Dodał, że zostały zamknięte dwa pasy ruchu, które zostały zalane płynami, dopiero po zasypaniu kałuży przez piaskarkę odblokowano ulicę.
Ogień w komorze silnika
Jak poinformował nas dyżurny, strażacy ustalili, że prawdopodobnie doszło do zwarcia instalacji elektrycznej. "Ogień pojawił się w komorze silnika, ale nie przedostał się na resztę pojazdu" - dodał strażak.
Ze wstępnych oszacować straży wynika, że właściciel auta poniósł straty w wysokości ok. ośmiu tysięcy złotych. Strażacy zakończyli swoje działania o godzinie 16:25.
Autor: aolsz/rs
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Oddział Rehabilitacji Dziennej w szpitalu dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu najprawdopodobniej zostanie zamknięty do końca lutego. Rodzice pacjentów martwią się, że ich dzieci nie dostaną przez to pomocy, której potrzebują. Placówka uspokaja: miejsca znajdą się na oddziale fizjoterapii.
Dziecięcy szpital zamyka oddział, rodzice biją na alarm
Na śląskiej Drogowej Trasie Średnicowej samochód jechał pod prąd i o mały włos uniknął zderzenia z innym pojazdem. - Najgorsze w tym wszystkim jest to, że on pojechał dalej - opowiada pan Krzysztof, autor nagrania, które otrzymaliśmy na Kontakt24. Policji udało się namierzyć 75-letniego kierowcę.
Znaleźli mężczyznę, który jechał "średnicówką" pod prąd
Pożar pustostanu w centrum. Straż pożarna podaje, że w budynku przy Alejach Jerozolimskich spłonęło jedno z pomieszczeń. Nikt nie został poszkodowany.
Po sobotnim wypadku na autostradzie A2, w którym zginęły dwie osoby, kierowcy stojący w korku utworzyli korytarz życia. Niektórzy z nich postanowili go wykorzystać i zawrócić, aby uwolnić się z zatoru. Nagranie dokumentujące nieodpowiedzialne zachowanie tych kierowców otrzymaliśmy na Kontakt24.
Kierowcy utworzyli korytarz życia, niektórzy postanowili nim zawrócić
- Źródło:
- Kontakt24, tvnwarszawa.pl
Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.
Nocny pożar na warszawskim Grochowie. Paliło się mieszkanie na szóstym piętrze, z którego przed przyjazdem strażaków ewakuowały się trzy osoby. Jedna trafiła do szpitala. Strażacy z płomieni uratowali kota.
Ogień buchał z okna mieszkania. Jedna osoba poszkodowana
- Źródło:
- Kontakt24, tvnwarszawa.pl
Poranne utrudnienia na trasie S8 w rejonie miejscowości Puchały. Doszło tam do zderzenia dwóch samochodów ciężarowych. Przed godziną 8 służby całkowicie zablokowały jezdnię w kierunku Warszawy. Trzy godziny później udało się udrożnić przejazd.
Zderzenie ciężarówek na wjeździe do Warszawy. Jedna osoba ranna
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Czternaście osób, w tym dwie poważnie, zostało poszkodowanych w zderzeniu autobusu miejskiego z ciągnikiem rolniczym z przyczepą w Gliwicach. Ulica Chorzowska, gdzie doszło do zdarzenia, jest zablokowana.