Ryzykowne wyprzedzanie. "To mogło skończyć się śmiertelnie"
Kierowca wyprzedza elkę i cudem unika zderzenia z autem jadącym z naprzeciwka. Niebezpieczną sytuację zarejestrowała kamera zamontowana w samochodzie nauki jazdy na drodze krajowej 15 w okolicach Szadłowic (Kujawsko-pomorskie). - Gdybym nie zdusiła hamulca, to mogło skończyć się nawet śmiertelnie - przyznaje pani Paulina, która nagranie przysłała na Kontakt 24.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 15.30.
Na nagraniu przysłanym na Kontakt 24 widać, jak kierowca z dużą prędkością wyprzedza auto i cudem unika zderzenia z nadjeżdżającym z naprzeciwka samochodem. Samochody mijają się o włos.
Nagranie otrzymaliśmy od pani Pauliny. Jak tłumaczy autorka, auto, które zarejestrowało niebezpieczne zdarzenie, to samochód nauki jazdy.
Centymetry od zderzenia
- Wiem, że kierowcy w ten sposób wyprzedają, ale ten przypadek był o tyle wyjątkowy, że gdybym nie zdusiła hamulca, to mogło skończyć się nawet śmiertelnie - poinformowała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 pani Paulina.
Według relacji instruktorki, samochód osobowy, który ich wyprzedzał oraz jadący z naprzeciwka od zderzenia dzieliły centymetry, a cała sytuacja przyprawiła o dreszcze nie tylko kursanta, który siedział za kierownicą.
- Bardzo się przestraszyłam, podobnie jak mój kursant, który odbywał dopiero dziewiątą godzinę jazd - dodała pani Paulina.
Autor: MWS
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Śledczy ustalają przyczynę śmierci 33-latka z gminy Barwice (woj. zachodniopomorskie). Wcześniej pijanemu mężczyźnie chciała pomóc kilkuletnia dziewczynka - wynika z relacji jej ojca. 33-latek miał być jednak agresywny i ją popchnąć. Ojciec dziecka uderzył go i odszedł. Kiedy wrócił, mężczyzna już nie oddychał.
Popchnął kilkuletnią dziewczynkę, jej ojciec go uderzył. 33-latek nie żyje
W sobotni wieczór mogliśmy obserwować niezwykłe zjawisko - zakrycie Saturna przez Księżyc. Patrzeniu w niebo sprzyjała aura. Do obserwacji nie był potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt.
Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"
- Źródło:
- "Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl
W sześciu mieszkaniach przy ulicy Jęczmiennej we Wrocławiu ktoś uszkodził szyby, strzelając w nie najprawdopodobniej z wiatrówki. - Ktoś sobie zabawę urządził. Całe szczęście nikt nie stał przy oknie - zrelacjonował w rozmowie z nami pan Andrzej, jeden z mieszkańców. Sprawą ma zająć się policja.
Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu
Podróżujący pociągiem mężczyzna zauważył samochód, który ciągnął za sobą sanki z dwójką małych dzieci. W trakcie krótkiego postoju nagrał film, który ma zamiar przekazać policji. Uważa, że ta zabawa mogła skończyć się tragicznie. Nagranie dostaliśmy na Kontakt24.
Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie
Pan Dariusz miał w czwartek wieczorem wylecieć z Sharm el-Sheikh do Rzeszowa samolotem linii SkyUp. Jego lot został jednak odwołany, podobnie jak kolejny. Linie lotnicze przepraszają pasażerów.
Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby
Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się jej uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.
Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"
Na Kontakt24 otrzymaliśmy informacje, że klienci centrum handlowego Bonarka w Krakowie utknęli w gigantycznych korkach i nie mogli po południu i wczesnym wieczorem wyjechać z parkingu. W sznurze aut - jak alarmował jeden z Reporterów24 - niektórzy czekali kilka godzin. - Potwierdzam, że nawał klientów sparaliżował ruch w okolicy, policja na miejscu stara się pomóc kierowcom i kieruje ruchem - przekazał tvn24.pl młodszy aspirant Mateusz Lenartowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole
W samochodzie przejeżdżającym aleją Niepodległości wybuchł pożar. Nikomu nic się nie stało. Były utrudnienia w ruchu.