Mężczyzna płynący motorówką na Zalewie Zegrzyńskim (woj. mazowieckie) uderzył w rowerek wodny. Na szczęście nikomu nie stało się nic poważnego. Kierujący motorówką dostał tysiąc złotych mandatu. Zdjęcia z akcji na Zalewie otrzymaliśmy od azwolla.
- Motorówka uderzyła w rowerek blisko brzegu. Dwie osoby, które nim płynęły wpadły do wody. Nic poważnego im się nie stało. Od razu zostały opatrzone przez WOPR - poinformował dyżurny policji rzecznej, która pojawiła się na miejscu kolizji.
Mężczyzna płynący motorówką powiedział policjantom, że stracił panowanie nad pojazdem. - Tłumaczył, że zacięła mu się manetka [część do sterowania gazem przyp. red.] i nie mógł zwolnić. Starał się uderzyć w taki sposób, aby wyrządzić jak najmniej szkód - dodał dyżurny.
Tysiąc złotych mandatu
Mężczyzna dostał tysiąc złotych mandatu. - Zobowiązał się również pokryć koszty naprawy rowerka wodnego - powiedział dyżurny.
Zarówno osoby podróżujące rowerkiem, jak i mężczyzna płynący motorówką byli trzeźwi.
Autor: mz/aw