Kierowca forda uderzył w drzewo po tym, jak w bok jego auta wjechał mężczyzna jadący hondą. Zakleszczonego 61-latka wyciągnęli strażacy. Trafił do szpitala. Zdjęcia i nagranie z Sosnowca (Śląskie) otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do zderzenia dwóch samochodów osobowych doszło na ulicy Blachnickiego po godzinie 11.
- 67-letni kierowca hondy, skręcając w ulicę Kisielewskiego, nie ustąpił pierwszeństwa i uderzył w bok forda - powiedział podinspektor Mariusz Łabędzki z komendy miejskiej policji w Sosnowcu.
Kierowca forda zakleszczony
W wyniku uderzenia ford wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Za kierownicą siedział 61-latek. Został zakleszczony. Z pojazdu wyciągnęli go strażacy. Jak przekazał podinspektor Łabędzki, 61-latek był przytomny. Został zabrany do szpitala w Sosnowcu.
Kierowcy hondy i dwóm pasażerom forda nic się nie stało. Obaj kierowcy byli trzeźwi.
Autor: ok//ank